Kacper Woryna przeniesie się do Włókniarza Częstochowa? Klub jest mocno zainteresowany rybniczaninem

Kacper Woryna, wychowanek rybnickiego klubu, w tym roku będzie łakomym kąskiem na rynku transferowym. Zawodnik w sezonie 2020 wraz z PGG ROW Rybnik spadł z PGE Ekstraligi, ale w kilku meczach pokazał duże umiejętności, a że na rynku jest niewielu zawodników prezentujących wysoką klasę, zwłaszcza Polaków, to Woryna cieszy się dużym zainteresowaniem klubów.

Tyle, że sam zawodnik jeszcze nie ogłosił, czy rzeczywiście opuści Rybnik, a prezes Krzysztof Mrozek na pewno zrobi wszystko, aby zatrzymać swojego lidera. Zdaniem Przeglądu Sportowego decyzja w tej sprawie już jednak zapadła, a Woryna w nowym sezonie będzie reprezentował Eltrox Włókniarz Częstochowa.

- Bardzo chciałbym, żeby Kacper dołączył do naszej drużyny, jesteśmy nim zainteresowani, ale wiem, że interesuje się nim wiele innych klubów - mówi Michał Świącik, prezes Włókniarza, który nie potwierdza jednak, że zawodnik osiągnął już porozumienie z częstochowskim klubem.

Włókniarz Częstochowa przymierza się już do budowy zespołu na 2021 roku. Wiadomo, że liderami pozostaną Leon Madsen i Fredrik Lindgren, którzy mają ważne kontrakty z klubem. Prawdopodobnie pozostaną w drużynie wszyscy juniorzy, w tym lider tej formacji Jakub Miśkowiak.

- Nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, żeby Kuba u nas nie został - mówi Michał Świącik. Miśkowiak wraz z Mateuszem Świdnickim i Bartłomiejem Kowalskim powinien tworzyć bardzo mocną formację młodzieżową.

Włókniarz szuka zawodników na pozycje seniorskie i na pozycję zawodnika U-24. Klub jest zainteresowany m.in. Andreasem Lyagerem, Dominikiem Kuberą czy Bartoszem Smektałą. Problem w tym, że tymi zawodnikami interesują się również inne kluby, poza tym nie wiadomo, czy Kubera i Smektała pozostaną w Fogo Unii Leszno.

Częstochowski klub nie wyklucza również pozostania w drużynie Pawła Przedpełskiego czy Rune Holty. Na pewno będą prowadzone rozmowy z tymi zawodnikami.