Przedszkolaki przeniesiono do innej placówki w mieście. Wszystko z powodu pocisku, jaki przypadkiem znaleźli robotnicy remontujący budynek przy ul. 1 Maja. Amunicję zauważono już w środę po południu, kiedy dzieci nie było w placówce. Dopiero jednak na drugi dzień o godz. 10 do Kalet dotarła wojskowa ekipa saperska, która wywiozła "pamiątkę" z miasta. Pocisk miał około 30 cm długości. Pochodził z okresu II wojny światowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?