Zabytkowy budynek należy do Andrzeja K., rybnickiego ginekologa, który przebywa w areszcie w Raciborzu w związku z procesem toczącym się przeciwko niemu o nielegalne aborcje.
Dom od lat stoi pusty i niszczeje. Piotr Mikołajec, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, już kilka razy próbował zmusić właściciela do remontu, ale bezskutecznie.
Niedawno inspektor przeprowadził kolejne już oględziny kamienicy. - Musiałem to zrobić wspólnie ze strażakami, bo nie ma możliwości wejścia do środka. Mogłem obejrzeć dom jedynie z zewnątrz, ze specjalnego wysięgnika podstawionego przez strażaków. Kamienica jest w coraz gorszym stanie. Dach, balkony i gzymsy rozsypują się - mówi Mikołajec.
Dlatego już kilka miesięcy temu urzędnicy zmuszeni byli wydać prawie 10 tysięcy złotych na drewniane podpory pod zniszczone balkony. Chodzi o to, żeby kawałki elewacji nie spadły na głowy przechodniów.
- Teraz przekażemy na dodatkowe zabezpieczenie kolejne 30 tysięcy złotych, ale wykładając pieniądze, miasto obciąża jednocześnie hipotekę budynku - podkreśla Krzysztof Jaroch, rzecznik rybnickiego urzędu.
Jak podkreślają fachowcy, te kwoty są niewielkie w stosunku do potrzeb.
- Wystąpiłem już z prośbą do wojewody o pieniądze na zabezpieczenie budynku. Mają pójść na tak zwane wykonawstwo zastępcze - wyjaśnia Mikołajec.
Oznacza to, że nadzór sam wybierze firmę, która wykona niezbędne remonty, a potem pieniądze ściągnie od właściciela, od którego na razie żadnej kwoty wydostać nie można.
- Wiem, że pan K. nie ma zamiaru remontować kamienicy ani teraz, ani w najbliższej przyszłości. Z tego, co udało mi się ustalić, ma on już gotowy plan budynku, który po rozbiórce starej kamienicy chciałby w tym miejscu postawić - mówi Mikołajec.
Na rozbiórkę nie godzi się jednak miejski konserwator z uwagi na zabytkowy charakter obiektu. Z właścicielem nie udało nam się porozmawiać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?