Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydat z Zabrza skreślony z listy wyborczej za wyrok

Maria Olecha
Grzegorz Kuźnicki, kandydat na radnego Zabrza, został skreślony z listy wyborczej, bo zataił, że ciąży na nim wyrok. Miał startować z Komitetu Wyborczego Wyborców Małgorzaty Mańki-Szulik.

- Komisja stwierdziła, że pan Grzegorz Kuźnicki utracił prawo wybieralności, czyli bierne prawo wyborcze - mówi sędzia Leszek Nasiadko, przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu.

Dlaczego je utracił? Tego sędzia Nasiadko wyjaśnić nie chce. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Grzegorz Kuźnicki nie poinformował, że ciąży na nim wyrok. Podpisując oświadczenie towarzyszące zgodzie na kandydowanie potwierdził tym samym, że ma bierne prawo wyborcze.
Czytaj nasz serwis wyborczy. Najnowsze informacje z kampanii wyborczej
- Kandydat na radnego nie musi przedstawiać zaświadczenia o niekaralności, a my nie dokonujemy weryfikacji kandydatów. Podpisuje za to oświadczenie o wyrażeniu zgody na kandydowanie. Dajemy wiarę jego prawdziwości - tłumaczy sędzia Leszek Nasiadko.

Jak podkreśla, w takim oświadczeniu kandydat swoim podpisem potwierdza, że spełnia warunki pozwalające na korzystanie z biernego prawa wyborczego.

- Jeden z nich wyklucza osoby karane za przestępstwa umyślne ścigane z oskarżenia publicznego - mówi sędzia Leszek Nasiadko.

Skąd zatem komisja dowiedziała się o tym fakcie? Ktoś zadzwonił z informacją, że Grzegorz Kuźnicki nie ma biernego prawa wyborczego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!