Kąpielisko "Fala" powróci do Parku Śląskiego. Jest przetarg na budowę Nowej Fali w Chorzowie

Powrót legendarnego kąpieliska do chorzowskiego Parku Śląskiego coraz bliższy. W 2023 roku, mieszkańcy Śląska mają mieć możliwość skorzystania z obiektu, który niegdyś uchodził za kultowy. Mowa o kąpielisku "Fala", które ma nosić nazwę "Nowa Fala". Zarząd Parku Śląskiego ogłosił przetarg na jego budowę.

Zgodnie z przedstawianymi już wcześniej koncepcjami kąpieliska, jego przyszły wykonawca otrzyma zlecenie na wykonanie kilkunastu wodnych atrakcji. Będzie się także musiał zająć zaaranżowaniem terenu do wypoczynku.

W ramach "Nowej Fali" w Chorzowie powstaną dwa wodne place zabaw dla najmłodszych. Będą też tryskające gejzery, fontanny, czy zamki na wodzie. Spragnieni nieco bardziej ekstremalnych doznań otrzymają kompleks aż pięciu ślizgawek, spośród których najdłuższa będzie mieć długość równą stu metrów.

Z kolei ci, którzy pływanie traktują wyłącznie jako rodzaj sportu, będą mogli się spełniać na trzech torach o długości 25 metrów każdy. Nad pływackimi torami znajdą się z kolei wieże dwie wieże do skoków o wysokości 3 oraz 5 metrów.

- Miejscami zabawy i rekreacji będą bez wątpienia: basen z falą, dzika rzeka, wodny gejzer, wodny taras oraz niecka z biczami wodnymi. Osoby spragnione słońca odpoczną na plaży z leżakami. Obiekt zyska też mały amfiteatr, gdzie zrelaksujemy się, obcując z kulturą - mówi Dagmara Piskorz, rzecznik prasowa Parku Śląskiego.

Chorzowska "Nowa Fala" będzie także dysponować strefą gastronomiczną. Pojawią się również nowe kasy, przebieralnie, mała architektura oraz zadaszenie, które osłoni gości przed palącym słońcem w oczekiwaniu na wejście na teren obiektu.

Ogłoszony przetarg to kolejny krok na drodze do powrotu kąpieliska do Parku Śląskiego. Poprzedziły go takie działania, jak chociażby prace administracyjne.

- W wakacje minionego roku zmienił się miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, dzięki czemu zarząd Parku Śląskiego uzyskał prawomocne pozwolenie na budowę - przyznaje Dagmara Piskorz z chorzowskiego Parku Śląskiego.

"Nowa Fala" ma nawiązywać do tradycji kultowego kąpieliska "Fala" niegdyś rozchwytywanego przez tłumy w Parku Śląskim. Wprawdzie nowy obiekt nie będzie tak okazały, jak jego poprzednik, jednak władze Zielonych Płuc Śląska liczą, że popularnością będzie mu w stanie dorównać.

Tym bardziej, że przez informacja o ogłoszeniu przetargu została przyjęta z ogromnym entuzjazmem. W sieci posypała się lawina komentarzy. "Świetna informacja", "Nie możemy się doczekać" - piszą w sieci internauci.

Nie brakuje też jednak nieco bardziej sceptycznych głosów. Niektórzy obawiają się wysokich cen biletów, które mogłyby odstraszyć odwiedzających. Wątpliwości budzi także użyteczność obiektu, który dostępny będzie wyłącznie w okresie letnim.

Zgodnie z rozpisanym przetargiem, jego zwycięzca od momentu podpisania umowy będzie miał dokładnie 420 dni na realizację budowy kąpieliska. Pracy będzie całe mnóstwo, ponieważ w chwili obecnej "Fala" niszczeje i potrzebuje ogromnej metamorfozy. W sumie "Nowa Fala" w jednej pomieści dwa tysiące gości.