Kapusta podrożała o ponad połowę, ziemniaki o 1/3. Ceny warzyw poszybowały w górę, owoców nieco spadły

Produkcja warzyw gruntowych w Polsce według prognoz Głównego Urzędu Statystycznego może wynieść niecałe 3,9 mln t, co oznacza, że będzie ich o ok. 2% mniej w porównaniu z rokiem poprzednim. To jednak niejedyna przyczyna rosnących cen.

- Wzrosty cen to efekt rekordowej inflacji. Podobną mogliśmy obserwować dwie dekady temu. Do tego coraz więcej kosztuje paliwo. Cały proces produkcji, transportu i magazynowania jest droższy, więc ma to odbicie w cenie końcowej – komentuje Katarzyna Grochowska z Hiper-Com Poland.

Poznaliśmy wyniki comiesięcznego raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych", który przygotowują wspólnie UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupy AdRetail.

Warzywa jako cała grupa analizowanych produktów podrożały o 17,8%. Ekspert z Hiper-Com Poland zaznacza, że w tym przypadku podwyżki cen obserwujemy od dawna. I to mogłoby być również widoczne bez wysokiej inflacji czy coraz droższych paliw. Rolnikom utrudniają uprawę zmiany klimatu, łagodne zimy, powracające susze i powodzie. To przekłada się na gorsze zbiory, co skutkuje wyższymi cenami.

Karol Kamiński, współautor badania z Grupy AdRetail: - Prognozowanie dotyczące tej kategorii będzie coraz trudniejsze. Na niektóre czynniki sami rolnicy nie mają wpływu. Z jednej strony szaleje inflacja, a z drugiej – obserwujemy wzrosty cen paliw, kosztów pracy i innych surowców. Do tego dochodzi czynnik klimatyczny, który obejmuje wszelkiego rodzaju anomalia pogodowe. Natomiast ciekawe jest to, że w badanym okresie warzywa średnio wzrosły o blisko 18%, ale już owoce potaniały o niecałe 4%.

Najbardziej wzrosła między wrześniem 2020 a wrześniem 2021 cena oleju. Oleje pochodzenia roślinnego drożeją na światowych rynkach. Producenci przewidują, że do końca roku tego typu produkty mogą podrożeć nawet o 8-10%.

- W ostatnim czasie drożeje wiele artykułów spożywczych, co wynika głównie ze wzrostu cen surowców rolnych na świecie. We wrześniu indeks cen żywności FAO wyniósł 130 i był blisko 33% wyższy w relacji rocznej - wskazuje dr Magdalena Kowalewska, starszy analityk Sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas. - W największym stopniu wzrost ten wynikał właśnie z podwyżki cen olejów roślinnych na świecie – o 61% rok do roku.

– Zdecydowanie klienci muszą się przygotować na podwyżki i to praktycznie większości produktów spożywczych. Ceny skupu zbóż sugerują, że będzie coraz drożej. Ponadto w przyszłym roku mamy więcej zapłacić za energię, a to czynnik mocno zasilający inflację. Największe różnice zaobserwujemy w małych sklepach – podsumowuje Karol Kamiński.