Karin Stanek: mija dziesięć lat od śmierci legendarnej artystki z Bytomia
Niewątpliwie, była jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek lat sześćdziesiątych. Jej kariera rozpoczęła się w 1962 roku - została wówczas laureatką I Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie. Utworem „Jimmy Joe”, który stał się wielkim przebojem, zawojowała tak naprawdę cały kraj. Dokładnie dziesięć lat temu zmarła Karin Stanek.
Karin Stanek przyszła na świat w Bytomiu w roku... no właśnie, którym? Do dziś bowiem data jej urodzenia jest różnie podawana - padają dwie: 1943 lub 1946 rok.
Artystka wychowywała się w wielodzietnej, górniczej rodzinie, w której się nie przelewało - szybko musiała zacząć opiekować się swoim młodszym rodzeństwem. Po ukończeniu siódmej klasy szkoły podstawowej, pracowała jako goniec w Przedsiębiorstwie Instalacyjnym Przemysłu Węglowego. Karin była muzycznym samoukiem - sama nauczyła się śpiewać i grać na gitarze.
Nie przeocz
- IKEA wyprzedaje końcówki serii po 5, 10 i 20 zł! Gigantyczne okazje i promocje
- Koszmarne dachowanie na Zakręcie Mistrzów w Rudzie Śląskiej. Wideo
- Beskidy oblężone. Narciarze szturmują wyciągi w Wiśle. A gdzie dystans i obostrzenia?
- Tu najłatwiej możesz się zakazić koronawirusem! Rząd pokazuje wyniki badań [lista]
We wspomnianym już 1962 roku dołączyła, dzięki wygranemu konkursowi, do zespołu Czerwono-Czarni i została ich wokalistką. „Malowana lala”, „Chłopiec z gitarą”, „Jedziemy autostopem” czy „Tato, kup mi dzinsy” - te utwory doskonalą pamiętają do dziś wszyscy ci, którzy wówczas wychowywali się w powojennej Polsce. W formacji występowała do 1969 roku - przez te kilka lat koncertowała z zespołem nie tylko w kraju, ale tak naprawdę w całej Europie, USA i Kanadzie.
Śpiewała również w innych formacjach (The Samuels, Aryston, Inni oraz Schemat), a później zdecydowała się na karierę solową. W latach siedemdziesiątych - jak wspomina prasa - środowisko muzyczne w kraju nie było jej zbytnio przychylne. Dlatego też, w połowie tej dekady, Karin Stanek skupiła się na występach zagranicznych. Wtedy także postanowiła wyemigrować do Niemiec - tam mieszkała jej rodzina.
W 1991, po 15 latach przerwy, wróciła do Polski - zagrała wówczas koncert w Operze Leśnej w Sopocie, wspólnie z innymi legendami rocka. Rok później - z okazji 30-lecia kariery artystycznej - znów zaprezentowała się w tym miejscu. Występy spotkały się z dużą aprobatą ze strony publiczności, dlatego też Stanek częściej odwiedzała swój rodzinny kraj. Nie zamieszkała jednak tutaj - cały czas przyjeżdżała z Niemiec. Po raz ostatni w Polsce koncert zagrała w 2005 roku. Później, niestety, podupadła na zdrowiu.
Zobacz koniecznie
Zmarła 15 lutego 2011 w niemieckim szpitalu z powodu ciężkiego zapalenia płuc, z którym walczyła przez kilka tygodni. Pochowana została na cmentarzu w Wolfenbüttel.
Kilka miesięcy później, w opolskiej Alei Gwiazd, oficjalnie odbyło się odsłonięcie jej gwiazdy. Została uhonorowana również w rodzinnym Bytomiu - jej imieniem nazwano plac przed Bytomskim Centrum Kultury, a we wrześniu 2013 roku postawiono tam jej pomnik!
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?