Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karolczak: 7 miast Metropolii chce budować spalarnię odpadów. Korzyści dla miasta? Na przykład 16 mln zł z podatków GOŚĆ DZ I RADIA PIEKARY

Marcin Zasada
Marcin Zasada
Kazimierz Karolczak, przewodniczący GZM
Kazimierz Karolczak, przewodniczący GZM Radio Piekary
W wielu miejscach w kraju takie spalarnie już powstały, a w Europie buduje się je czasem nawet w centrach miast. Dobrym przykładem jest inwestycja w Kopenhadze, której dach będzie służył mieszkańcom jako… skok narciarski. Trzeba rozmawiać, przekonywać i przedstawiać argumenty. Proces konsultacji z mieszkańcami musi być bardzo staranny- mówił dziś, 3 czerwca, Gość DZ i Radia Piekary: Kazimierz Karolczak, przewodniczący GZM.

Czy prezydenci miast Metropolii są w stanie dogadać się w sprawie lokalizacji spalarni odpadów?
Mam nadzieję. Mamy na razie 7 zgłoszonych, potencjalnych lokalizacji i z rozmów z prezydentami wynika, że chcą o tym dyskutować i wypracować konsensus. My musimy na to nałożyć jeszcze pewne kryteria, żeby inwestycja miała sens, czyli lokalizacja i siatka połączeń. Do tego możliwości odbioru ciepła i energii elektrycznej, bo celem tej spalarni jest również produkcja jednego i drugiego. Te czynniki pokażą, które z zaproponowanych miejsc jest lepsze.

A jakie miasta chciałyby tę spalarnię u siebie? Mysłowice, Katowice i Ruda Śląska? Kto jeszcze?
Tych miast jest siedem, ale to tylko potencjalne lokalizacje. O szczegółach będziemy mówić, gdy na te propozycje nałożymy kryteria, o których wspomniałem. Wtedy rozpoczną się poważne rozmowy nie tylko z samorządowcami, ale i mieszkańcami.

Musisz to wiedzieć

Kiedyś w „projekcie spalarnia” spłonął Górnośląski Związek Metropolitalny. Dlaczego teraz miałoby się udać?
Od tego czasu bardzo wiele się zmieniło, szczególnie dotkliwie w naszych portfelach. Gospodarka odpadami kosztuje coraz więcej i bardzo istotnym składnikiem tej ceny są kary za przetrzymywanie na składowiskach tzw. frakcji energetycznej, która powinna być spalana właśnie w instalacjach termicznego przetwarzania odpadów komunalnych. W wielu miejscach w kraju takie spalarnie już powstały, a w Europie buduje się je czasem nawet w centrach miast. Dobrym przykładem jest inwestycja w Kopenhadze, której dach będzie służył mieszkańcom jako… skok narciarski.

Pamięta pan protesty przeciwko spalarni w Rudzie Śląskiej? Rozumiem, że uciążliwości zapachowe to jest kwestia technologii, ale co np. z natężeniem ruchu w tym miejscu?
W Wiedniu odpady zwozi się do podziemnego silosu, hermetycznie składuje i nie ma mowy o przykrych zapachach. A transport? 250 tys. ton to nie jest dużo. Trzeba rozmawiać, przekonywać i przedstawiać argumenty. Proces konsultacji z mieszkańcami musi być bardzo staranny.

Korzyści dla miasta z takiej spalarni?
W otoczeniu instalacji wszystkie budynki korzystające z systemowego ciepła mają szansę na niższe ceny niż obecnie. Poza tym: wpływy z podatków. Gdyby instalacja kosztowała ok. 800 mln zł, aż 16 mln zł rocznie zasilałoby budżet miasta.

Zobacz i zapamiętaj

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera