Ten pogląd tak wielu podziela, że właśnie dlatego od paru lat trwają starania, by etnolektowi śląskiemu nadać status prawny języka regionalnego.
Niezależnie od tego, jak potoczą się procesy legislacyjne i polityczne (a perspektywy nie rysują się korzystnie), to chyba jednak nie język stanowi dominantę w debatach publicznych i tych wielokierunkowych wysiłkach, które służą emancypacji kulturowej tzw. ludności rodzimej.
Jeszcze ważniejsze wydaje się być katalogowanie mitów, symboli i znaków tożsamości, najchętniej wywodzonych z nieodległej historii, zakorzenionej w XIX-wiecznej eks-pansji Prus połączonej z rewolucją przemysłową i całkowitym przeobrażeniem krajobrazu i codziennego życia wszystkich grup mieszkańców tego pogranicznego regionu.
Właśnie w tej przestrzeni materialnej i niematerialnej Ślązacy szukają spoideł, które pozwalają im manifestować swą etniczną i kulturową odrębność.
Zapewne ta myśl towarzyszyła kilkuletniej pracy, jaką podjęli się wykonać dwaj historycy: Bernard Linek i Andrzej Michalczyk. To oni ułożyli imponujący - nie tylko rozmiarami - „Leksykon mitów, symboli i bohaterów Górnego Śląska XIX-XX wieku”. Tę wartościową pracę zbiorową wydał Państwowy Instytut Naukowy - Instytut Śląski w Opolu.
Wśród autorów odnajdujemy badaczy z Katowic, Opola, Wrocławia oraz kilku ośrodków niemieckich i czeskiej Ostrawy. Ten rozstrzał dobrze obrazuje cele, jakie sobie postawili pomysłodawcy „Leksykonu”, akcentujący w rozdziale wstępnym „polifoniczność kultury Górnego Śląska”, gdyż - jak wyjaśniają - „wystrzegalibyśmy się popularnego terminu wielokulturowość, sugerującego ostre granice i segmentowość tych światów. Tymczasem, mimo oczywistych konfliktów, wrogich przejęć i napięć, to społeczeństwo i istniejące w jego ramach różnorodne grupy, kultura regionalna i zróżnicowana oferta kulturowa są w ciągłym dialogu i dążą do osiągnięcia punktu wspólnego, pewnej równowagi”.
Notabene, przywołany Michał Smolorz też nie przepadał za pojęciem „wielokul-turowość”, i to z tych samych powodów co Linek i Michalczyk. Nawet ostrzej mu się przeciwstawiał, bo - jego zdaniem - w ramach politycznej poprawności skrywa ono przeciwstawne racje narodowe i unieważnia jakościową odrębność Górnego Śląska oraz jego kultury.
Nie są to bynajmniej spory czysto terminologiczne i akademickie, bo od ich rozstrzygnięcia zależy przyjęcie takiej czy innej metodologii badań. A jest z tym kłopot, bo wiele postaci i wartości, co do których nie mamy wątpliwości, że składają się na fenomen śląskości, nie sposób oderwać od narodowych źródeł.
To przypadek chociażby urodzonego pod Raciborzem Josepha von Eichen-dorffa, wybitnego poety późnego romantyzmu niemieckiego. Nie ma wątpliwości: niemieckiego, a nie śląskiego, bo ten epitet - czy nam się to podoba, czy nie - w niejednym przypadku ma walor zawężający, czasem nawet zaniżający wagę i znaczenie twórczości danego artysty.
Jednocześnie zaś jednoznaczne „wyprowadzenie” Eichendorffa z obrębu kultury śląskiej też nie byłoby uzasadnione, z uwagi na jego związki uczuciowe z „krajem lat dziecinnych”, z tutejszym krajobrazem, z miejscowym językiem ludowym, który poeta dość dobrze znał, choć się nim na co dzień nie posługiwał.
Na pewno zaś Eichendorff - mimo że w swej twórczości pozostawił ledwie dostrzegalne „ślady śląskie”, a Nysa jako miejsce pochówku zdaje się być cokolwiek przypadkowa, przynależy do lekko zmitologizowanej sfery wartości regionalnych, który - można by tak oto wyrazić -„Znany na całym świecie, a żył obok nas, ba!, był jednym z nas”.
Trochę podobnie usytuowali się w naszej świadomości nobliści górnośląscy (rzecz jasna, w „Leksykonie” nie mogło zabraknąć rozdziału im poświęconego). Nie umniejszając ich dorobku, wypada zauważyć, że paru z nich z Górnym Śląskiem łączyło tylko miejsce urodzenia.
A jednak w ostatnich dekadach szeroką ławą zaludnili wyobraźnię współczesnych, stanowiąc źródło dumy.
Linek i Michalczyk podkreślili, że pragną, by ta „książka znalazła się w bibliotece podręcznej każdego humanisty zajmującego się Górnym Śląskiem”. Nic dodać, nic ująć.
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
*Nowe restauracje w Katowicach zapraszają SPRAWDŹ ADRES I MENU
*Tajemnice różańca. Jak odmawiać różaniec? Tłumaczy ks. Mirosław Tosza
*Rolnik szuka żony ODCINEK 7 STRESZCZENIE Paulina odchodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?