Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karwat: O antysemitach i „aniołach w ludzkiej skórze”

Krzysztof Karwat
Krzysztof Karwat: Nie da się udowodnić światu, że naród polski to zbiorowość bezgrzesznych aniołów. Takich narodów - po prostu - nie ma. Choć są ideologie, które próbują tego dowieść.
Krzysztof Karwat: Nie da się udowodnić światu, że naród polski to zbiorowość bezgrzesznych aniołów. Takich narodów - po prostu - nie ma. Choć są ideologie, które próbują tego dowieść. Dziennik Zachodni
Zacznijmy od uproszczonej definicji i rysu historycznego. Antysemityzm to nie do końca zdiagnozowana choroba, która toczy świat od wielu stuleci, a właściwie dłużej, bo przecież istnieją liczne dowody na to, że zarażała ludzi na długo przed narodzeniem Chrystusa. Jej najgłębsze źródła pozostają nieznane, mimo że wypowiedziano o nich nieskończenie wiele słów mądrych i głupich. Ba, biblioteki uginają się pod ciężarem dywagacji na ich temat. I co? I nic. Tak naprawdę nadal nie wiemy, skąd się antysemityzm wziął. Wiemy tylko jedno: na pewno istnieje!

Te prawdy podstawowe trzeba znać - w przeciwnym razie nie zrozumiemy, dlaczego w Polsce tak rozogniła się dys-kusja na temat stosunków polsko-żydowskich (na przestrzeni dziejów i w najświeższych kontekstach). Nie zrozumiemy, dlaczego tak łatwo obudziły się demony przeszłości. A obudziły się. Od wielu dni trwa wyniszczająca wszystkich licytacja: „kto lepszy”, „kto komu pomagał”, „kto kogo mordował”, „kiedy i gdzie”, itp. Pół biedy, gdyby toczyła się tylko na salonach politycznych. Trafiła też, niestety, „pod strzechy”. I polskie, i izraelskie. Okropne to tym bardziej, że to chyba dopiero początek międzynarodowej już debaty, którą podejmuje się nie tylko w Polsce, Izraelu, ale też USA. Nasz kraj znowu trafia na czołówki najważniejszych mediów w Europie i Ameryce. Jak - nie przymierzając - w czasach pierwszej Solidarności. Świat znowu dyskutuje o Polsce i Polakach. Ale - to powinien dostrzec każdy obywatel RP - ton tych rozmów jest tym razem zupełnie inny!

Dlaczego tak się stało? Bo polski parlament, zdominowany przez PiS, przyjął katastrofalną nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Przyjął prawo, które pozwala na całym świecie ścigać pols-kim prokuraturom tych wszystkich, którzy - ujmując rzecz najprościej - przypiszą narodowi polskiemu współudział w zbrodni Holocaustu. Absurd! Tego się nie da zrobić! Nie da się udowodnić światu, że naród polski to zbiorowość bezgrzesznych aniołów. Takich narodów nie ma. Choć są ideologie, które próbują tego dowieść.

Na Górnym Śląsku też nie ma i nigdy nie było „aniołów w ludzkiej skórze”. W XX w. zbrodni dopuszczali się tu ludzie wszystkich nacji i grup etnicznych, oczywiście nie w tych samych proporcjach! W latach 30. i 40. antysemityzm był powszechny. Zarazili się nim przede wszystkim Niemcy, w tym wielu Ślązaków, także tych, którzy w okresie międzywojennym byli obywatelami II Rzeczpospolitej. W samym tylko Chorzowie mieszkało co najmniej dwóch zbrodniarzy, których po wojnie złapano i powieszono za to, że bardzo się starali, by wszyscy Żydzi trafili do gazu. Jeden z nich nosił piękne polskie nazwisko. Niewykluczone, że w dzieciństwie babcia uczyła go polskich pacierzy i kazała modlić się do Matki Boskiej Częstochowskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo