Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karwat: Żywiecczyzna - na pograniczu kultur [ZAPROSZENIA]

Krzysztof Karwat
Krzysztof Karwat
Krzysztof Karwat arc.
Nie ma wątpliwości: Żywiecczyzna to jeden z najpiękniejszych regionów Polski. Decydują o tym - rzecz jasna - walory krajobrazowe i turystyczne. Ale także dziedzictwo historyczno-kulturowe. Raczej słabo znane, bo na ogół sprowadzane do ekspozycji folkloru. Inna rzecz, że jest już niewiele takich miejsc w naszym kraju, gdzie kultura ludowa - a tu tak bywa - zachowuje autentyzm swych ciągle żywych źródeł.

To ziemia wielu osobliwości i odmienności. W naukach przyrodniczych endemitami nazywa się te gatunki flory i fauny, które występują tylko na niezbyt dużych i ściśle określonych terenach. Można by metaforycznie powiedzieć, że takim osobliwym, bo niepowtarzalnym "rodzajem ludzkim" jest góral żywiecki.

Twardy, zahartowany w ciężkiej pracy, ciągle gotowy na nowe wyzwania. Niby dość łatwo wskażemy na podobieństwa łączące go z rdzennymi mieszkańcami Beskidu Śląskiego czy Podhala, ale jednak różnice są wyraźne. Znajdziemy je w języku, obyczaju, świątecznym i religijnym obrzędzie oraz - co najważniejsze - w spójnym widzeniu rzeczywistości i swego miejsca w świecie. Wprawdzie niemal zupełnie zatarły się wołoskie korzenie tutejszego ludu, już przed wiekami całkowicie "wymieszanego" i spolszczonego, to jednak - wskazują na to opisy etnograficzne - przynajmniej w niektórych miejscowościach, rozsianych wzdłuż Soły czy Koszarawy, da się wyróżnić także zewnętrzne cechy mieszkańców - krępą i silną budowę ciała, kruczoczarne włosy, ciemną karnację skóry, wzrost co najwyżej średni.

Niestety, z powodu braku materiałów badawczych i źródeł pisanych ta daleka genealogia górali, wyprowadzająca nas aż na drugi kraniec Karpat, jest słabo rozpoznana, pełna niedomówień i białych plam.

Z drugiej strony - mamy dziedzictwo mieszczańskie Żywca i paru innych miejscowości, też osobliwe, bo o obliczu zdecydowanie polskim, co w warunkach dawnej Rzeczypospolitej wcale nie było takie oczywiste (z relatywnie mniejszymi wpływami żydowskimi czy austriacko-niemieckimi - mimo dawnych germańskich fal osadniczych i zaborów). Kupiectwo, handel, transgraniczne korytarze masowej wymiany towarów i ludzi, rzemiosło, przemysł metalowy i hutniczy, rozwinięta za czasów spolszczonych Habsburgów gospodarka leśna i pasterstwo - oto źródła bogactw, ale także trosk dzisiejszych i dawnych mieszkańców tej małopolskiej części województwa śląskiego. Tak, małopolskiej, choć - a raczej nam to umyka - w herbie Żywca znajdziemy śląskiego orła. I bynajmniej nie jest to heraldyczna pomyłka, tylko trop wskazujący na zawiłe związki etniczne, kulturowe i polityczne.

Dzisiaj o godz. 19.00 w chorzowskim Teatrze Rozrywki rozpocznie się wieczór z cyklu "Górny Śląsk - świat najmniejszy", zatytułowany "Wielobarwna Żywiecczyzna. Na pograniczu kultur i języków". Gośćmi Krzysztofa Karwata będą: Katarzyna Jaworska - historyk, Barbara Rosiek - etnograf z Muzeum Miejskiego Stary Zamek, Mirosław Sikora - historyk z IPN, Jerzy Konieczny - prawnik, popularyzator kultury regionalnej, Antoni Szlagor - burmistrz Żywca oraz kapela góralska "Eśta" z Jeleśni. Dwa podwójne zaproszenia czekają na Czytelników, którzy zadzwonią do Biura Obsługi Widzów: (32) 346 19 31 do 3 lub (32) 346 19 34.


*Proces apelacyjny Katarzyny W.: Kochałam Madzię. Nie jestem zła
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
*Sprawdź, czy jesteś satanistą: Szokująca broszura ks. Sawy
*Najlepsze MEMY po meczu Polska – Niemcy ZOBACZ ZDJĘCIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!