Wiedział, co mówi, bo w PE spędził ponad 30 lat. Jego zdaniem politycy idą tam dla pieniędzy. A kasa od tego roku w Brukseli nadzwyczajna. Prawie 8 tys. euro brutto plus diety. Ktoś spyta, za co? Za nieustające wertowanie papierów i ciągłe przeprowadzki do Strasburga, które kosztują nas 200 mln euro miesięcznie?
A jednak ten parlament jest jedyną unijną instytucją wybieraną w demokratyczny sposób. Jak do tej pory z unijnego budżetu dostaliśmy 12,8 mld euro. To może jednak warto być w Unii dla pieniędzy, a co do europosłów. Znam wielu i to naprawdę porządni i pracowici ludzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?