Aktywność militarna Rosji na Krymie pokazuje, że Władimir Putin sam jest w dużym strachu. Boi się, że niepokorność Ukraińców może zniszczyć jego wizerunek silnego wodza, który trzyma za twarz swój naród i (w jego mniemaniu) cały świat.
Czy celem rosyjskiego przywódcy jest wojna? Nie sądzę. Cały czas mam nadzieję, że nie jest skończonym idiotą. On wie, że im dłużej będzie przeciągał awanturę na Krymie, tym większe problemy będzie miała sama Ukraina. To kraj, który w ciągu najbliższych godzin będzie niewypłacalny. Dziś jego nowe władze powinny zajmować się wyłącznie sprawami gospodarczymi, a nie tankowaniem czołgów. Bankructwo gospodarcze pogrąży cały kraj w totalnym chaosie.
Zachód, poza słownymi groźbami, dyskusją o sankcjach i chwaleniem się lotniskowcami, powinien przede wszystkim rozwiązać kłopoty finansowe Ukrainy. To jest najważniejszy cel przede wszystkim dla Unii Europejskiej.
To przecież europejskie nadzieje Ukraińców były powodem całej rewolucji na Majdanie. Teraz Unia musi udowodnić, że było warto stawiać na Europę. Ukraina potrzebuje 35 mld dolarów szybkiego wsparcia. Czy to naprawdę tak dużo? Powiedzcie mi, unijni komisarze, ile miliardów euro wyrzucono na ratowanie skompromitowanych banków, które beztrosko inwestowały w śmieciowe obligacje? Ile pochłaniają rachunki za korupcję w Grecji, kosmiczne długi Hiszpanii, Włoch i paru innych krajów? Droga Unio Europejska, jak sądzę, masz ze dwa dni na pomoc Ukrainie. Potem może być za późno, a kto wie, gdzie strach przed utratą wpływów zagoni Putina.
Marcin Kasprzyk
z-ca redaktora naczelnego
*PREZENTY NA DZIEŃ KOBIET 2014 - NAJLEPSZE POMYSŁY
*PIĘKNE DZIEWCZYNY CHCĄ BYĆ MISS POLONIA - ZDJĘCIA Z CASTINGU W KATOWICACH
*TVP ABC I TV TRWAM NA MULTIPLEKSIE. Jak odbierać, jak przeprogramować dekoder?
*GALA NIEGRZECZNI - DODA POBIŁA SIĘ Z SZULIM - NOWE FAKTY i ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?