Bohaterkami są cztery kobiety, tuż przed czterdziestką: Anita, Magda, Aśka i Karola. Każda inna, mają inne charaktery, różnią się wyglądem, każda ma inną pracę, ich życie prywatne potoczyło się różnie. Łączy je piękna przyjaźń, zawsze mogą na siebie liczyć. Poznajemy je w chwili, kiedy Magda rodzi synka, a jej przyjaciółki z niepokojem czekają w szpitalnym korytarzu na wieści.
Szybko dowiadujemy się, że Anita rzuciła pracę w korporacji i otworzyła swój biznes – czekoladziarnię. Tyle że lokal świeci pustkami. Magda, która urodziła zdrowego synka, kilka miesięcy wcześniej odkryła zdradę męża. Zawalił jej się świat. Aśka również wykonuje wolny zawód. Jest stylistką. Zawsze wygląda doskonale, bo jak mówi – sama musi być swoją najlepszą reklamą. Niedawno zakończyła romans, ale odkryła, że wcale nie przyniosło jej to ulgi, bo dusi się w swoim małżeństwie. I Karola, rozpaczliwie szukająca tego jednego jedynego mężczyzny, łaknąca uczucia i akceptacji. Pracuje w małej agencji reklamowej za marne pieniądze, choć ze swoim talentem i zmysłem smaku powinna aranżować wnętrza.
Przyjaciółki są na zakręcie. Każda ma problemy: osobiste jak Aśka i Magda, albo zawodowe jak Anita czy Karola. Każda dąży do zmiany próbując jednocześnie złapać życiową równowagę.
Jest jeszcze jeden ważny bohater tej powieści – Wrocław, miasto, w którym dzieje się akcja. Widać, że Katarzyna Kostołowska to miasto lubi i zna, bo pozwala, aby czytelnik - jeśli jeszcze nie zdążył Wrocławia poznać i nie pozwolił mu się oczarować – poczuł, dlaczego to miasto jest tak ważne. Wraz z czterema bohaterkami poznajmy więc topografię Wrocławia i zaglądamy do miejsc, których w przewodnikach turystycznych próżno szukać. To knajpki, zaułki, uliczki i malownicze plenery.
Katarzyna Kostołowska ma lekkie pióro, jest dobra obserwatorką, bowiem opisy i dialogi są naturalne. Anita, Magda, Aśka i Karola mówią i myślą tak, jak robią to trzydziestokilkuletnie kobiety. Mają też takie same troski, powody do radości, porażki i sukcesy. Autorka sprawnie pisze, radzi sobie nie tylko z opisami codzienności, ale też emocji i seksu. Tak, pisanie o seksie łatwe nie jest, a Kostołowska potrafi to robić – z finezją i pikanterią jednocześnie.
Magdalena Majcher „Jeszcze jeden uśmiech”. Współczesna opowieść o sile miłości, przyjaźni i nadziei
„Czterdzieści minus” to ciepła i pełna humoru opowieść o sile kobiecej przyjaźni, takiej na całe życie, o kobiecej solidarności w duchu #girlpower, ale też o budowaniu poczucia godności, szczerości i szukaniu swojego miejsca w życiu. Bo na to nigdy nie jest za późno.
Ta powieść jest potrzebna kobietom po trzydziestce. To wiek, kiedy coraz częściej kobiety podejmują – jak bohaterki „Czterdzieści minus” - kluczowe decyzje dotyczące życia prywatnego i zawodowego. Bo życie zaczyna się po trzydziestce. Coś o tym wiem. Polecam!
Katarzyna Kostołowska, „Czterdzieści minus”, Książnica, 2019, 304 strony
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Dz PMM