Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa pod Szczekocinami [NOWE FAKTY]: Hamował tylko jeden z maszynistów!

Bartłomiej Romanek
Wypadek pod Szczekocinami
Wypadek pod Szczekocinami Arek Gola
Częstochowska prokuratura ma już zapisy ze skrzynek obydwu lokomotyw, które zderzyły się w marcu tego roku pod Szczekocinami. Wynika z nich, że przed katastrofą hamował tylko jeden z maszynistów.

Z zapisu rejestratorów wynika, że pociąg relacji Warszawa-Kraków (wjechał na magistralę od strony Starzyn złym torem) jechał z prędkością 100 km/h, ale 400 metrów przed zderzeniem maszynista rozpoczął procedurę hamowania. Pociąg zwolnił do 40 km/h.

Drugi z pociągów relacji Przemyśl-Warszawa jechał w chwili zderzenia z prędkością 98 km/h. Rejestratory nie odnotowały żadnej próby hamowania. - Trzeba pamiętać, że to jest cząstkowa opinia biegłych, wciąż czekamy na pełną opinię. Dlatego teraz trudno odpowiedzieć na pytanie, czemu jeden z maszynistów nie hamował - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

Śledztwo zostało dzisiaj przedłużone o kolejne trzy miesiące, do 3 marca 2013 roku w związku z koniecznością przesłuchania kolejnych świadków. W sumie śledczy przesłuchali już ponad 200 osób, w tym 166 pasażerów. Pozostali przesłuchani to pracownicy różnych spółek kolejowych.

Częstochowska prokuratura współpracuje również z prokuraturami we Francji i w Hiszpanii. Pociągami podróżowali obywatele tych krajów. Zgłosili się oni do firm ubezpieczeniowych o odszkodowanie, a te zwróciły się z zapytaniem do częstochowskiej prokuratury, czy te osoby faktycznie uczestniczyły w katastrofie.

- Zgodnie z międzynarodową pomocą prawną zostaną oni przesłuchani przez francuskich i hiszpańskich prokuratorów - mówi Tomasz Ozimek.

Częstochowska prokuratura podała również nową liczbę poszkodowanych w marcowej katastrofie. W sumie zginęło tam 16 osób, a aż 98 zostało rannych. - Wcześniej liczba rannych była mniejsza, bo część z nich nie korzystała z pomocy na miejscu, ale podczas zeznań okazało się, że liczba poszkodowanych jest większa. Mówię tutaj także o osobach, które doznały uszczerbku psychicznego - dodaje Ozimek.

Dotychczas zarzuty nieumyślnego spowodowania katastrofy kolejowej postawiono dwójce dyżurnych, Andrzejowa N. i Jolancie S.


*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacy zazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!