Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa w Topolowie. Częstochowska prokuratura zawiesiła śledztwo

Redakcja
Katastrofa lotnicza w Topolowie. Zginęło 11 osób
Katastrofa lotnicza w Topolowie. Zginęło 11 osób ARC
Prokuratura zawiesiła śledztwo w sprawie katastrofy w Topolowie, bo brakuje raportu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Prokuratura zawiesiła śledztwo w sprawie katastrofy lotniczej w Topolowie, do której doszło 5 lipca 2014 roku. W wypadku samolotu Piper Navajo zginęło 11 spadochroniarzy.

Powodem zawieszenia śledztwa jest brak raportu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. – Uznaliśmy, że na obecnym etapie postępowania wykonaliśmy wszystkie niezbędne czynności. Dopiero, kiedy otrzymamy pełny raport PKBWL, będziemy mogli zlecić dodatkowe czynności, jeśli będą one konieczne – tłumaczy Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

Prokuratura nie postawiła nikomu zarzutów w związku z katastrofą w Topolowie. Rozpatrywane są trzy główne wersje: do katastrofy samolotu Pipper Navajo, doszło na skutek awarii podzespołów sta, błędu pilota lub na skutek nieprawidłowości w organizacji lotu (nadmierne przeciążenie samolotu, co przy wysokiej temperaturze mogło doprowadzić do awarii silnika lub stosowanie niewłaściwego paliwa).

Wideo: TVN24/X-News

Śledczy mają już dowody, że samolot tankowano niewłaściwym paliwem. Zabezpieczono próbki paliwa z dystrybutora lotniska Rudniki oraz ze zbiornika znajdującego się na samochodzie VW Transporter, należącego do szkoły, z którego był tankowany samolot. Na podstawie opinii biegłego stwierdzono, że paliwo znajdujące się w tym zbiorniku było paliwem przeznaczonym do pojazdów samochodowych. Trudno jednak ocenić na ile niewłaściwe paliwo mogło wpłynąć na działanie silnika samolotu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!