Informacja o alarmie dotarła na policję w czwartek około 12. Na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.
- Ewakuowano 320 uczniów i przedszkolaków. Policyjni pirotechnicy oraz specjalnie szkolony pies do wyszukiwania ładunków wybuchowych przeszukali budynek szkoły i przedszkola. Cała akcja trwała kilka godzin - informuje biuro prasowe KMP w Katowicach.
Tożsamość żartownisia ustalił policjant z komisariatu VII dzięki współpracy z dyrekcją szkoły i nauczycielami. Okazał się nim 14-latek, były już uczeń szkoły.
- Chłopiec został zatrzymany w pobliżu szkoły i przez cały czas przyglądał się akcji służb ratowniczych. Była to najprawdopodobniej jego zemsta za przekazane wcześniej policjantom informacje o jego wybrykach m.in o pobiciu swojego młodszego kolegi i groźbach podpalenia szkoły. Jego przestępczymi wybrykami zajmie się teraz sąd rodzinny - ifnormują funkcjonariusze.
*Czy krematorium bezcześciło zwłoki? W Zabrzu wrze. Ludzie chcą wyjaśnień
*Strzelanina w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje rodzina policjant, policjantka i ich dziecko
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?