Katowice Airport budują multimodalny węzeł przeładunków towarów i paliw. Będzie z niego korzystało wojsko

Jak zapowiada Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze SA już wkrótce zostanie podpisana umowa z Europejską Agencją Wykonawczą ds. Klimatu, Infrastruktury i Środowiska umowę na dofinansowanie budowy multimodalnego węzła przeładunku towarów i paliw w oparciu o bocznicę kolejową w Porcie Lotniczym Katowice.

Budowa węzła zgodnie z harmonogramem planowo ma zakończyć się w 2026 roku. Całość inwestycji opiewa na kwotę 95,5 mln zł, z czego 50 proc. kosztów będzie stanowiła dotacja z Unii Europejskiej w ramach projektu "Łącząc Europę" (CEF) 2021-2027 Military Mobility.

- Wiemy, że tego typu środki finansowe są trudne w pozyskaniu - mówi minister Grzegorz Puda. - Jest to jeden z projektów, który poprawia bezpieczeństwo nie tylko naszego regionu, ale także całej Polski, a może i całej Europy. Wiemy doskonale, że to lotnisko jest jednym z tych, które stanowią o największym potencjale w tej chwili w ramach naszej pomocy humanitarnej między Europą a Ukrainą. Lotnisko w Pyrzowicach jest trzecie co do liczby odprawionych pasażerów. To jest lotnisko z ogromnym potencjałem. To właśnie bezpieczeństwo i potencjał spowodowały, że udało nam się pozyskać środki - dodał.

Węzeł ma umożliwiać przeładunek towarów, w tym paliwa lotniczego oraz zaopatrywanie w paliwo wszystkich samolotów operujących z pyrzowickiego lotniska. W ramach projektu powstanie bocznica kolejowa łącząca Katowice Airport z Centralną Magistralą Kolejową za pośrednictwem linii kolejowej nr 182 Zawiercie - Tarnowskie Góry. Sercem inwestycji będzie kolejowy front rozładowczy do załadunku i rozładunku towarów oraz paliw.

- Inwestycja ma podwójne zastosowanie - wyjaśnia Jerzy Polaczek, wiceszef komisji infrastruktury - Projekt mocno wpisuje się z długofalowym podejściem związanym z systematycznym rozwojem infrastruktury lotniskowej. Inwestycja ma znaczenie zarówno cywilne jak i wojskowe - dodaje.

Multimodalny węzeł przeładunku towarów i paliw przystosowany będzie do podwójnego cywilno-wojskowego zastosowania, co umożliwi zabezpieczenie dostaw i ciągłości działań w ramach prowadzonych operacji wojskowych. Nowa infrastruktura ma być jednak dostępna dla wszystkich zainteresowanych, którzy chcą korzystać z usług portu lotniczego, zarówno cywilnych jak i wojskowych oraz firm prowadzących działalność w regionie.

- W ramach inwestycji powstanie przede wszystkim bocznica kolejowa z trzema torami dostawczymi, dwa będą dedykowane dla rozładunku paliw, jeden natomiast dla cargo. Przede wszystkim to są zbiorniki, w których będziemy składowali te paliwa, każdy będzie miał tysiąc metrów sześciennych z możliwością rozbudowy bazy o trzy kolejne. Powstanie również rurociąg, który będzie transportował te paliwo do strefy zastrzeżonej i w strefie zastrzeżonej będziemy mieli punkt zrzutu paliw już do samochodów, które operują tylko i wyłącznie na lotnisku. Będą one dostarczać paliwo bezpośrednio do samolotu - wyjaśnia Artur Tomasik, prezes Zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA.