Dr hab. Gabriela Woźniak z Katedry Geobotaniki i Ochrony Przyrody UŚ nie ma wątpliwości, że rośliny, które ma przykryć beton, są cenne, ale zdumiona jest tak gigantycznymi kosztami. - To cena z kosmosu - dodaje.
Dla szefa lotniskowych inwestycyji, Bartłomieja Bednarczyka kwota 4-5 mln zł nie jest wygórowana przy kosztach budowy pasa - 121 mln zł. A w ogóle włosienicznik skąpopręcikowy, czy podejźrzon księżycowy jest wart tych publicznych milionów. Lotnisko już zapłaciło sporo firmie Invest-eko z Katowic za inwentaryzację roślin z łąk i torfowisk. Zapłaciło Ogrodowi Botanicznemu w Mikołowie za "technologię przenosin", a dr Magdalena Maślak nie potrafi wyjaśnić, dlaczego trzeba przenieść 2 ha roślinek, a nie, np., pół hektara. Tłumaczy tylko: - Tak wynika z decyzji regionalnego dyrektora ochrony środowiska.
Zdaniem prof. G. Woźniak rośliny należało przenieść blisko wody, bo to jest ich środowisko. W Mikołowie wskazano jednak Radzionków.
- Kopiemy 9 basenów, zakładamy dreny, którymi doprowadzimy wodę - mówi Marcin Szczygieł z magistratu. - Budujemy specjalną drogę i parking dla wyładunku roślin. Tylko te prace kosztują 2,4 mln zł.
*Dworzec w Katowicach zdemolowany przez pseudokibiców ZDJĘCIA i WIDEO
*Dyktando 2012. Poznaj pełny tekst [ZDJĘCIA ZWYCIĘZCÓW]
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?