Katowice. Bebolka, Katowinka, Frelka, a może inaczej? Jakie imię dla nowego beboka? Miasto zachęca do udziału w zabawie!

W ubiegły piątek 13 stycznia na placu kwiatowym katowickiego rynku prezydent Marcin Krupa i malarz Grzegorz Chudy wspólnie odsłonili nowego beboka, a właściwie - beboczkę. Tym razem bowiem śląski stworek jest płci żeńskiej.

- Staraliśmy się wprowadzić wśród beboków pewien parytet. Zdecydowana większość z nich to chłopcy, więc dobrze, jeśli czasem jakaś dziewczynka pojawi się na szlaku - mówił w piątek w rozmowie z nami Grzegorz Chudy.

To już 14 taka figurka w Katowicach zaprojektowana przez Grzegorza Chudego, który od lat konsekwentnie odczarowuje śląskie strachy i promuje regionalną kulturę. W śląskiej tradycji bebokami straszono małe dzieci, aby były grzeczne i posłuszne rodzicom. Dzięki Grzegorzowi Chudemu wizerunek beboków całkowicie się odmienił. Nikogo już nie straszą, ale pilnują mieszkańców w kolejnych dzielnicach miasta.

Dla nowego beboka nie wybrano jeszcze imienia, w związku z czym Miasto zaprasza mieszkańców do zgłaszania swoich propozycji. Na facebookowym profilu Katowic pojawiło się dziś zaproszenie do wspólnej zabawy:

- Szukamy imienia dla nowego rezydenta śródmieścia. Jak Waszym zdaniem powinien nazywać się nowy bebok?

W komentarzach znajdziemy już kilkanaście interesujących propozycji, m.in.: Bebolka, Katowinka, Sztefa, Hela, Frelka, Hercklekotka, Trudzia, czy Rołza. Pomysły na imię dla beboka można zgłaszać na adres mailowy: [email protected]. Dla autorów najciekawszych pomysłów przewidziano okolicznościowe, bebokowe upominki.