- Katowice dla wielu osób kojarzyły się jeszcze kilkanaście lat temu wyłącznie z szarością, kopalniami i węglem. Dziś ciekawa i zróżnicowana oferta kulturalna przyciąga nie tylko mieszkańców Katowic, ale też tysiące turystów z całego kraju i zagranicy. Na pierwszy plan zdecydowanie wybija się muzyka - mówi Marcin Krupa, prezydent miasta.
Dla przykładu: w ostatnich dniach w Katowicach odbyły się kompletnie dwa różne festiwale. Najpierw w Spodku miało miejsce święto dla fanów muzyki disco-polo, pod postacią Disco Attack, na którym zagrały największe gwiazdy tego gatunku (m.in. Zenek Martyniuk z grupą Akcent czy Sławomir), a chwilę później w tej samej hali publiczność z całej Polski bawiła się – przy dźwiękach techno - podczas dwudziestej edycji kultowej imprezy Mayday, która na stałe wpisała się w muzyczny krajobraz Katowic.
Na terenie stolicy województwa śląskiego odbywają się także inne, istotne festiwale. Latem króluje – szeroko rozumiana – muzyka alternatywna pod postacią dwóch imprez znanych w całej Europie: Tauron Nowej Muzyki oraz OFF Festivalu. A trzeba jeszcze wspomnieć, że co roku objazdowa trasa Męskiego Grania (bijąca ostatnio rekordy popularności) również dociera do Katowic.
Wczesna jesień to natomiast idealny czas dla Rawy Blues, który jest największym halowym festiwalem prezentującym właśnie ten rodzaj muzyki na całym świecie. I cieszy się niesłabnącą popularnością. W tym roku miała miejsce już przecież 39. edycja. - Warto przypomnieć, że właśnie ten gatunek muzyki w Polsce ma swoje korzenie w Katowicach, co stało się inspiracją do stworzenia projektu „Szlak Śląskiego Bluesa” - zaznacza Marcin Krupa.
Zobaczcie koniecznie
Ostatnio jednak miasto straciło, na rzecz Warszawy, legendarną Metalmanię. W przyszłym roku festiwal, nieodparcie kojarzony ze Śląskiem i Spodkiem, zmienia swoją formułę, a organizatorzy całość przenoszą do stolicy naszego kraju.
Także nie króluje tu jeden gatunek. Pod tym względem stolica województwa nie chce się ograniczać. W 2015 roku Katowice otrzymały przecież prestiżowy tytuł Miasta Muzyki UNESCO – jako jedyne miasto w Polsce i jedno z zaledwie 13 w Europie - które zobowiązuje do promowania najrozmaitszych gatunków. I tak właśnie się dzieje!
- Bardzo dobrze, że Katowice są takie różnorodne muzyczne. Jest OFF, jest Tauron Nowa Muzyka, czy Mayday, a z drugiej strony świetne koncerty w NOSPR. Do tego dzieją się też pomniejsze rzeczy dla tzw. wybrańców - dodaje Maciej Majewski, dziennikarz muzyczny.
Nie przegapcie
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?