Katowice: miasto planuje nową drogę. Mieszkańcy protestują

- W sposób kategoryczny domagamy się odrzucenia koncepcji przedłużenia ulicy Wodospady do ulicy Kłodnickiej i powrotu do projektu przebudowy Subcentrum Południe (obszar w rejonie ulicy Rolnej i Kłodnickiej), który został przedstawiony mieszkańcom tego rejonu w czasie trzech konsultacji społecznych prowadzonych nad przebiegiem ścieżki spacerowej w dolinie rzeki Kłodnicy – napisali. Jak przypominają w trakcie konsultacji rozważano, ale projekt połączenia ulic Rolnej i Kłodnickiej, jako przedłużenie ulicy Hetmańskiej wzdłuż nasypu torów kolejowych do Kłodnickiej. - Koncepcję tę przyjęliśmy jako podlegającą konsultacjom społecznym i obowiązującą bo znakomicie pasowała do projektu przebiegu ścieżki spacerowej w dolinie Kłodnicy – dodają.

W sprawie protestują mieszkańcy ulic Wodospadów, Rolnej, Wozaków, Poetów, Grzyśki, Gołby, Starej Kłodnickiej, Kłodnickiej i Rzeszótki. Jak podnoszą droga w planowanym przez miasto przebiegu - a jej szlak ma być wytyczony ul. Wodospadów, przez ul. Rolną aż do Kłodnicy i ul. Kłodnickiej – wprowadza intensywny ruch drogowy do wnętrza osiedli mieszkaniowy, będzie biegła przez tereny służące rekreacji oraz parkingi, a miejscami będzie przebiegała bezpośrednio pod oknami i balkonami. Do tego ma przeciąć Kłodnicę, przy której jak przypominają miał powstać szlak spacerowy.

- Koncepcja przeprowadzenia ruchliwej drogi bezpośrednio nad doliną rzeki gdzie wcześniej obiecano społeczności możliwość odpoczynku oraz rekreacji stawia pod znakiem zapytania logikę myślenia pomysłodawców tej koncepcji. Niweczy ona wszystkie uzgodnienia konsultacji społecznych i jest zaprzeczeniem idei budowy społeczeństwa obywatelskiego – dodają autorzy pisma.

Temat podjęto na listopadowej sesji Rady Miasta. O inwestycję pytał prezydenta Krupę radny Marek Nowara. Prezydent odpowiadał, że droga jest na etapie planowania i zostanie uwzględniona w planie zagospodarowania przestrzennego.

- To projekt planu, który dopiero będziemy wykładali i do którego będziemy zbierali uwagi. Absolutnie to nie przesądza kwestii realizacji tej drogi. Realizacja takiego przejazdu jest bardzo kosztowna, dlatego jest pytanie, czy w ogóle jest sens to realizować – odpowiadał. Dodał że taki przebieg drogi wskazał zespół niezależnych specjalistów, zaś uwzględnienie jej w planie ma na celu zabezpieczenie możliwości wybudowania jej w przyszłości.