Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice, Mysłowice: 6 zabitych, 40 ciężko rannych, 16 lżej. To bilans katastrofy kolejowej sprzed 84 laty. Zdjęcia są zatrważające

Jacek Bombor
Jacek Bombor
Katowice, Mysłowice: 6 zabitych, 40 ciężko rannych, 16 lżej. Zdjęcia z 1937 roku
Katowice, Mysłowice: 6 zabitych, 40 ciężko rannych, 16 lżej. Zdjęcia z 1937 roku Narodowe Archiwum Cyfrowe
15 stycznia 1937 roku na trasie z Oświęcimia do Katowic – na wysokości Mysłowic – doszło do zderzenia pociągu osobowego z towarowym. Wśród ofiar i rannych byli przede wszystkim pracownicy jadący do fabryk w Katowicach.

Katowice, Mysłowice: 6 zabitych, 40 ciężko rannych, 16 lżej. To bilans katastrofy kolejowej sprzed 84 laty. Zdjęcia są zatrważające

15 stycznia 1937 roku na trasie z Oświęcimia do Katowic – na wysokości Mysłowic – doszło do zderzenia pociągu osobowego z towarowym. Wśród ofiar i rannych byli przede wszystkim pracownicy jadący do fabryk w Katowicach.

Katastrofa kolejowa wydarzyła się nad ranem, zachowały się w Narodowym Archiwum Cyfrowym zdjęcia z dramatycznej akcji ratunkowej. Ówczesna prasa w dramatyczny sposób opisywała tamtejsze zdarzenia. Tego samego dnia, 15 stycznia, w wieczorym wydaniu Express Wieczorny Ilustrowany z Katowic donosił na pierwszej stronie o “srasznej katastrofie”. Obarczono go tytułem: 7 osób zabitych, 42 ranne (dziennikarze zastrzegli, że to szacowana liczba ofiar)

Wagony z węglem i cegłą zgniotły ludzi

W wyniku zderzenia pociągu pracowniczego z towarowym, trzy wagony z ludźmi zostały doszczętnie rozbite. Pociągi zderzyły się niedaleko stacji. Na miejsce wyjechało pogotowie techniczne dyrekcji śląskiej wraz z komisją śledczą oraz kilku lekarzy w karetkach pogotowia. Przywitał ich ogólny chaos, ludzkie ciała porozrzucane pośród skłębionej blachy, a także krzyki ciężko rannych.
- Pociąg, który jechał z Oświęcimia, był pociągiem robotniczym nr 1114. Wskutek zderzenia pierwszy wagon pociągu osobowego wrył się w wagon bagażowy. Dwa wagony towarowe, które podstawiono w Mysłowicach, zostały również rozbite. Były wyładowane węglemi cegłą – czytamy w artykule katowickiego dziennika.
Relacjonujący zdarzenie reporter opisał, że na miejscu zjawił się prezes dyrekcji katowickich kolei, inżynier Wyleżyński, które osobiście prowadzi dochodzenia. Na miejscu pojawił się wojewoda Grażyński, naczelnik wydziału bezpieczeństwa Ryszkowski, a także wyżsi oficerowie policji. Wśród rannych znajdował się kierownik pociągu, niejaki Januszewicz. Wydobyto 7 zabitych, 17 ciężko rannych, a także 25 osób z lżejszymi obrażeniami.

Aresztowano kierownika ruchu

Jeszcze tego samego dnia śledczy ustalili, że wypadek był spowodowany błędem człowieka. - Wskutek mylnego nastawienia zwrotnicy, pociąg osobowy najechał na tabor pociągu 1152 – podawał Express Wieczorny.
Winny szybko się znalazł, aresztowano dyżurnego ruchu, Karola Urbanka, którego – jako zawiadującego stacją w Mysłowicach – obarczono winą za wypadek. Został aresztowany i przewieziony do więzienia.
Ofiarami katastrofy byli przeważnie robotnicy i urzędnicy z Oświęcimia i Mysłowic, którzy jechali do Katowic do swoich codziennych zajęć. Następnego dnia Polska Zachodnia - Ilustrowany Dzienik Śląski – prostowała, że ofiar było 6, a także 40 ciężko rannych i 16 lżej. To był ostateczny bilans tragedii.

Chciał popełnić samobójstwo

Polska Zachodnia pochyliła się nad aresztowanym Urbankiem, który był “znany jako pracownik sumienny, przejął się ogromnie widokiem katastrofy, która rozegrała się niemal na jego oczach”.
- Przerażony rozmiarami nieszczęścia, pobiegł do domu z zamiarem popełnienia samobójstwa. W ostatniej chwili udaremniono mu zamach na własne życie. Urbanek sam zgłosił się na dworcu do dyspozycji władz. Przyznał, że popełnił straszliwy błąd wskutek przeoczenia – czytamy w Polsce Zachodniej, która w dniu katastrofy, dzień wcześniej, wydała dwa dodatkowe wydania gazety, poświęcone katastrofie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera