Katowice. Ogródki gastronomiczne znów otwarte. Na Mariackiej luzowanie obostrzeń świętowano już od północy!

Przygotowania do otwarcia ogródków gastronomicznych na Mariackiej w Katowicach trwały od ubiegłego tygodnia.

W piątek, 14 maja na całej długości ulicy, po obu jej stronach zaroiło się już od ogródków. W jednych trwały ostatnie prace, montowano elementy konstrukcji, układano stoliki i krzesła, a w innych odliczano już do momentu przyjęcia pierwszych klientów.

Po kilku miesiącach zamrożenia branży, przedsiębiorcy nie kryli radości z możliwości wznowienia działalności.
Nawet jeśli przez pierwsze dwa tygodnie będzie to możliwe jedynie na zewnątrz lokalu, w ogródkach gastronomicznych (kolejny etap luzowania obostrzeń w branży gastronomicznej, czyli możliwość konsumpcji w środku zaplanowane jest na 28 maja).

- Wszyscy są głodni wyjścia do innych ludzi, do normalnego życia - mówił nam Mateusz z klubu Do Sopotu, który zaplanował otwarcie minutę po północy 15 maja.

Podobnie postąpiły też inne lokale na Mariackiej, m.in. Kato.

- Myślę, że jeśli pogoda dopisze i nie będzie padać to sporo osób przyjdzie choćby dlatego że w końcu można wyjść między ludzi, tak po prostu. mówił nam Dominik Tokarski, właściciel Kato, tuż przed wznowieniem działalności ogródków gastronomicznych.

Nie miał wątpliwości, by zaprosić gości od razu, gdy to będzie możliwe.

- Przygotowania do ponownego otwarcia trwały cały tydzień. Fakt, że to tylko ogródek jest dla nas też pewnym ułatwieniem. Pomysł otwarcia o północy przyszedł parę dni temu ale szybko się okazało ze wszyscy mają takie plany - podkreślił Dominik Tokarski.

Zobaczcie na zdjęciach naszego fotoreportera jak wyglądała ulica Mariacka po północy, 15 maja.