Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice. Pierwsza giełda kolekcjonerów na Placu Synagogi

Redakcja
Giełda kolekcjonerów w Katowicach
Giełda kolekcjonerów w Katowicach Kamila Rożnowska
Zabytkowa broń biała, herbowe sztućce, hełmy i książki. Wszystko to można było znaleźć na Giełdzie Kolekcjonerów, która po raz pierwszy odbyła się w Katowicach na Placu Synagogi.

Pogoda dzisiaj nie rozpieszczała wystawców, którzy postanowili wziąć udział w pierwszej katowickiej Giełdzie Kolekcjonerów.

-Jest zimno, pada deszcz. Wiadomo, że ludzie, którzy wystawiają swoje przedmioty po pierwsze boją się o ich stan, a po drugie później pojawia się kwestia ich czyszczenia. To jednak są przedmioty warte troszkę pieniążków. Zawsze jak jest taka pogoda, to frekwencja i kupujących, i sprzedających jest bardzo niska - mówi Piotr Kozłowski, którego złe warunki atmosferyczne nie odstraszyły i wystawił swoje przedmioty na Placu Synagogi.

Można było kupić u niego białą broń z okresu od 1840 roku. Ceny wahały się od 90 złotych w górę.

Sam pan Piotr jest kolekcjonerem. Nowe przedmioty zdobywa jeżdżąc po innych giełdach starci, odwiedzając wsie i miasteczka, gdzie odbywały się niegdyś walki zbrojne. Czasami swoje nabytki kupuje, czasami to transakcje wymienna. - Jeśli tutaj sprzedam troszkę gorsze rzeczy, to wtedy dokładam pieniądze i kupuję starsze przedmioty, w o wiele lepszym stanie - dodaje i mówi, że teraz marzy, aby do jego zbiorów dołączył kordzik niemiecki.

Na stoisku obok swoje przedmioty wystawiał Jacek Szeliga, który zbiera skarby szlacheckie. -Wszystko co kolekcjonuję ma na sobie grawerowane lub malowane herby szlacheckie. Zajmują się również kolekcjonowaniem przedmiotów patriotycznych - mówi. - To są takie przedmioty, których historia ciągle trwa w pamięci ludzi. Ludzie chcą to zbierać i cenią te przedmioty - dodaje.

Wśród odwiedzających dzisiejszą giełdę była Monika Reimann, mieszkanka Katowic. Dowiedziała się o niej z Internetu. - Takiej giełdy brakuje w Katowicach. Jak jeżdżę do Bytomia i Mysłowic, to cyklicznie widzę te same osoby, które wiem, że są z Katowic, a jeżdżą do innych miast w poszukiwaniu takiego miejsca.

Organizatorzy zapowiadają, że chcieliby, aby katowicka giełda kolekcjonerów na stałe zagościła do miasta. Miałaby się odbywać w drugą lub trzecią niedzielę miesiąca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!