Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice: rynek z choinką. I tyle

Justyna Przybytek
Na nowym rynku 15 grudnia zostanie zapalona choinka. Więcej świątecznych ozdób tutaj nie będzie

Katowice stroją się na święta za 450 tysięcy złotych. Tyle stolica aglomeracji wyda na świąteczną iluminację oraz ozdoby, poskąpi natomiast ozdób na przebudowywanym za kilkadziesiąt milionów centrum.

Ozdób nie będzie ani na tonącej w ciemnościach od wielu miesięcy alei Korfantego na osi rondo-rynek, ani na placu Kwiatowym (plac między dawnym Domem Prasy a DH Zenit), którego urządzanie ma się zakończyć przed 20 grudnia.

Tu przydałoby się ozdobić przynajmniej drzewa, które kilka tygodni temu straciły liście i teraz straszą ogołoconymi koronami. Niestety, nic z tego. Powód? Wszystkie te miejsca to wciąż plac budowy - tak to tłumaczą urzędnicy.

Na pocieszenie będzie za to choinka na nowym rynku. Aby jednak drzewko tu ustawić, najpierw trzeba rozkopać dopiero co wyłożony granitowymi płytami plac na osi między Teatrem Śląskim a Domem Handlowym Skarbek. To konieczne, bo - jak mówią urzędnicy - świąteczne drzewko będzie ogromne, aż 15--metrowe, dlatego musi być solidnie przymocowane do podłoża. Na choinkę na rynku, pierwszą stawianą w tym miejscu od czasu rozpoczęcia przebudowy, czyli od 2012 roku, magistrat nie wyda jednak ani złotówki.

- Dostaliśmy ją w prezencie od mieszkańca osiedla Ptasiego, który nie chce ujawniać swojej tożsamości - wyjaśnia Jakub Jarząbek, rzecznik Urzędu Miasta w Katowicach.

Sprezentowane drzewo to świerk. Choinka ma zostać rozświetlona 15 grudnia. To będzie jedyna ozdoba w tym miejscu, którą dopełni nie świąteczne, ale klimatyczne oświetlenie schodów na placu Kwiatowy oraz iluminacja dawnego Domu Prasy. Jeśli szukać świątecznych ozdób w okolicy, to najlepiej na ulicy 3 Maja albo na Staromiejskiej. Obie ulice wieczorem pięknie błyszczą, a na dodatek na tej drugiej trwa akurat jarmark świąteczny (będzie do 23 grudnia). Niedaleko, bo na placu Szewczyka, natrafimy na okazałą choinkę Galerii Katowickiej. Ma 15 metrów wysokości, pięć metrów średnicy u podstawy, oświetla ją 16 tysięcy lampek ledowych, a zdobi 700 bombek.

Pojawiły się już też choinki w katowickich dzielnicach (na placu Pod Lipami w Giszowcu, ulicy Migdałowców, Uniczow-skiej, Lwowskiej i na placu Kasprowicza) oraz sztuczna na rondzie im. gen. Jerzego Ziętka. Ta ostatnia pięknie prezentuje się co roku. To 10-metrowy stożek królewski z diodami LED, który miasto przed laty kupiło za 60 tys. złotych.

Ozdoby przedstawiające stożek w miniaturze zawieszono także na latarniach wzdłuż alei Korfantego między rondem a pętlą Słoneczną. Jeszcze jedną choinkę, ale już żywą, znajdziemy na placu przed gmachem NOSPR. Została umieszczona na fontannie, ale wciąż brakuje na niej ozdób.


*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!