Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny pożar w Katowicach: mężczyzna i cztery jego psy zginęły w spalonej altanie przy ulicy Hadyny

Kacper Jurkiewicz
Kacper Jurkiewicz
Pożar w Katowicach okazał się śmiertelny. Zginął mężczyzna
Pożar w Katowicach okazał się śmiertelny. Zginął mężczyzna Katarzyna Pachelska
Tragiczny pożar w Katowicach: We wtorek, 28 stycznia 2020 r., doszło do pożaru w Katowicach. Paliła się altanka przy ulicy Hadyny. Podczas gaszenia pożaru strażacy ujawnili zwłoki mężczyzny. Nie żyją też cztery jego psy.

Pożar w Katowicach. Nie żyje mężczyzna

W nocy 28 stycznia 2020 r. doszło do niebezpiecznego pożaru w Katowicach. Przy ulicy Hadyny, na granicy Ligoty i osiedla Kokociniec paliła się altana. Strażacy otrzymali zgłoszenie około godz. 1.30.

- Gdy strażacy przyjechali na miejsce, cała murowana altana była objęta pożarem - informuje kapitan Adam Kryla, rzecznik komendy Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.

Pożar w Katowicach okazał się śmiertelny. Zginął mężczyzna

Śmiertelny pożar w Katowicach: mężczyzna i cztery jego psy z...

Nie przegap

Na miejscu działało pięć zastępów straży. Strażacy zabezpieczyli miejsce i ugasili pożar.

Strażacy znaleźli zwłoki mężczyzny. Na miejsce przyjechali prokurator oraz biegły - informuje rzecznik komendy PSP w Katowicach.

Ofiara to 62-letni pan Marek, od wielu lat mieszkający w tej altanie.

Nie żyją też cztery psy należące do mężczyzny i mieszkające wraz z nim.

Ulica Hadyny jest łącznikiem między ulicą Kijowską a Ligocką/Piotrowicką. Znajduje się przy niej niewiele domów - kilka jednorodzinnych oraz kilka wielorodzinnych. Przy ulicy Hadyny w kilku altanach (miejscowi mówili na nie "slumsy") mieszkali ludzie zajmujący się m.in. zbieractwem różnych rzeczy. Jedna z tych altan już od jakiegoś czasu jest w ruinie, niezamieszkana. Ta, która spłonęła była ostatnią z zamieszkanych na tym terenie. Było w niej, na niej i obok niej mnóstwo rzeczy, stare wózki, lalki, kanapa.

Mężczyzna, który mieszkał w altanie, był spokojny. Internauci piszą: "Szkoda człowieka, był niekonfliktowy. Gdy go widziałem mówiłem mu zawsze dzień dobry i w momencie miał uśmiech na twarzy. Szkoda też zwierząt, które z nim mieszkały".

Barbara: "Codziennie tamtędy jeździmy, czy to święta czy co zawsze jakieś dekoracje tam były, niekonfliktowy człowiek był... Ale te wszystkie maskotki itd, niewiele trzeba było żeby się wszystko zajęło..."

Niedaleko ulicy Hadyny jest budowa wielkiego Osiedla Franciszkańskiego. Rozległe tereny przy ul. Hadyny są wciąż niezabudowane.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera