Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowicki Holding Węglowy szuka pieniędzy na wypłatę „czternastki” za 2016 rok

Kamila Rożnowska
5 lutego 2017 mija wypłaty „czternastki” za 2016 rok dla pracowników Katowickiego Holdingu Węglowego
5 lutego 2017 mija wypłaty „czternastki” za 2016 rok dla pracowników Katowickiego Holdingu Węglowego Arkadiusz Gola
Za dwa tygodnie, bo 5 lutego, mija termin, kiedy na konta pracowników Katowickiego Holdingu Węglowego miałaby trafić „czternastka” za 2016 rok. To jedyna z trzech spółek węglowych, która do tej pory jeszcze nie zawiesiła tego składnika górniczego wynagrodzenia. KHW czasu pozostało niewiele, jednak wciąż nie wiadomo, jak problem ten zostanie rozwiązany. – Jeżeli będą pieniądze, to „czternastkę” wypłacimy – mówi Wojciech Jaros, rzecznik prasowy KHW.

Spółka cały czas prowadzi rozmowy z bankami (posiadającymi obligacje KHW) oraz kontrahentami. To nie pierwsza sytuacja, gdy KHW ma problem ze znalezieniem pieniędzy. Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy na konta górników wpłynie w terminie barbórka. Dodajmy, że termin wypłaty „czternastek” został określony w Holdingowym Układzie Zbiorowym, a każda zmiana jego zapisów wymaga zgody związków, sygnatariuszy tego dokumentu.

Już raz, pod koniec grudnia,
 padła propozycja, aby nagrodę za 2016 i 2017 rok zawiesić. Związkowcy nie wyrazili zgody na jej zawieszenie za poprzedni rok, podkreślając, że „czternastka” nie jest „ekstrapensją”, bo 1/12 wypłat potrącana jest pracownikom każdego miesiąca oraz że z końcem roku nie można informować o zawieszeniu czegoś, na co odkładało się przez 12 miesięcy. – Oczekujemy spełnienia tego, co zostało kiedyś z pracownikami uzgodnione. Nie nam bić się w piersi i mówić o zadłużeniu KHW – mówi Szczepan Kasiński z WZZ Sierpień 80.

Temat górniczych „czternastek” w KHW będzie niebawem rozgrzewał jeszcze z jednego powodu: zgodnie z rządowymi zapowiedziami, do końca marca ma dojść do połączenia KHW i PGG. Tyle tylko, że KHW wciąż formalnie jest zobowiązany do wypłaty nagrody, zaś w kwietniu zeszłego roku ZZ z Kompanii Węglowej (przed powstaniem PGG) zgodziły się na zawieszenie tego świadczenia w latach 2016 i 2017. 
– W KHW jest zobowiązanie zarządu, ono musi być zrealizowane, bo to zobowiązanie, które zostało nabyte – mówił Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii, o wypłacie „czternastki”
w KHW za 2016 r. I zaznaczał, że pod uwagę brana jest opcja rozbicia jej na raty. – Musimy zauważyć, że płace w KHW są zdecydowanie niższe niż w PGG. Wypłacenie tej „czternastki” spowoduje, że KHW zacznie się zrównywać z płacami w PGG – dodawał.
Podczas wczorajszej konferencji w kopalni Chwałowice mówiono o bardzo optymistycznym podsumowaniu roku 2016 w PGG: grudzień był trzecim miesiącem, w którym odnotowała dodatni wynik finansowy (35,8 mln zł zysku), na każdej tonie zarabiała 1,77 zł, a łączna strata finansowa na koniec roku ma wstępnie wynieść ok. 326,7 mln zł, czyli o ok. 35,7 mln zł mniej niż planowano w biznesplanie.

Dodajmy, że we wspomnianym porozumieniu, otwierającym drogę do powstania PGG, znalazł się zapis, że jeśli spółka wyprzedzi założenia zawarte w biznesplanie, to istnieje możliwość przywrócenia górnikom z PGG „czternastki” za 2017 r. w całości lub części. Czy jest szansa, że nagroda zostanie wypłacona za rok?
– Nie chciałbym na początku tego roku, po trzech miesiącach dodatnich wyników, tego obiecywać. Byłoby to nieodpowiedzialne – mówił Tobiszowski. Dodawał, że wstępne wyniki finansowe spółki cieszą, ale trzeba pamiętać o potężnym zadłużeniu, z którym PGG rozpoczęła działalność. – Chcemy budować PGG jako podmiot stabilny, silny i perspektywiczny, a więc chcemy bardzo roztropnie podchodzić do tych dobrych informacji. Na dzisiaj nie odniósłbym się do tego, czy („czternastka” za
2017 – przyp. red.) będzie, czy nie. Myślę, że trzeba zobaczyć, co będzie w styczniu, lutym, marcu. Na pewno będziemy to analizować, ale nie chciałbym wzbudzać nadziei – mówił Tobiszowski.

KWK ROW

Wczoraj ruch Chwałowice odwiedził sekretarz stanu w Ministerstwie Energii Grzegorz Tobiszowski. Okazją było połączenie technologiczne ruchów Chwałowice i Jankowice.

– Jest to kontynuacja planów tworzenia w sposób techniczny kopalni zespolonych. Dokonano tutaj zamierzonej inwestycji połączenia dołowego przewozu części urobku z kopalni Chwałowice na kopalnię Jankowice, tym samym odciążając przeróbkę, która ma większe możliwości w Jankowicach – powiedział Grzegorz Tobiszowski.

Przekierowanie części wydobycia ruchu Chwałowice do ruchu Jankowice pozwoli na wykorzystanie istniejącej infrastruktury technicznej ruchu Jankowice. Ruch Jankowice przejmie 3 tys. ton netto urobku na dobę, co pozwoli na osiągnięcie średniego sumarycznego dobowego wydobycia w obu wymienionych ruchach oddziału KWK ROW w wysokości 19,1 tys. ton na dobę netto, to jest w ruchu Jankowice 12,5 tys. ton netto oraz 6,6 tys. ton na dobę w ruchu Chwałowice.
Dodajmy, że pod koniec grudnia 2016 r. sfinalizowano podziemne połączenie innych dwóch kopalń PGG – Pokój i Bielszowice, zaś pierwszy etap podziemnego połączenia kop. Wieczorek i Murcki Staszic (KHW) został zakończony w nocy z 15 na 16 stycznia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera