Remont pochłonie ok. 30 mln zł. Jeszcze przed wakacjami nowe łuski powinny w całości pokrywać halę. Na przełomie września i października ruszy wymiana elewacji hali lodowiska. Na 2012 r. zostaje jeszcze czyszczenie elementów ceramicznych elewacji i wymiana pokrycia kopuły.
W międzyczasie władze Katowic szukają operatora dla Spodka i mającego powstać obok Międzynarodowego Centrum Kongresowego.
- Jesteśmy po pierwszej turze negocjacji. Oferenci spełniają nasze kryteria - wyjaśnia Janusz Nowak, koordynator projektu MCK w katowickim magistracie.
Na zarządzanie symbolem Śląska i centrum kongresowym mają ochotę: Arena Management i SMG Polska.
Kryteria miasta to m.in. odpowiedni kapitał i doświadczenie - firmy muszą udowodnić, że w zarządzanych przez siebie obiektach, podobnych do Spodka i MCK, organizowały przez ostatnie 3 lata co najmniej 100 imprez rocznie. Do połowy czerwca obie mają przedstawić miastu biznesplan.
- Istotna będzie wysokość nakładów, które zadeklarują na utrzymanie i zarządzanie Spodkiem i MCK - wyjaśnia Nowak. Urzędnicy będą mieli 30 dni na analizę dokumentów. Po tym czasie ruszą kolejne negocjacje.
- Na początku czwartego kwartału tego roku planujemy zakończyć rozmowy - zapowiada Nowak.
Jeśli rozmowy zakończą się pomyślnie - podpisaniem umowy z operatorem, to oba obiekty prywatna firma przejmie najwcześniej w 2013 r., po wybudowaniu MCK. Umowa zostanie podpisana na okres od ośmiu do piętnastu lat.
Zadanie operatora to zarządzać obiektami, płacić za ich utrzymanie oraz niezbędne remonty i sprawić, by były rentowne. Z tym ostatnim będzie najtrudniej. Spodek, kiedyś bezkonkurencyjny, dziś przegrywa z bardziej nowoczesnymi obiektami. Jest hala w Łodzi, trwa modernizacja wnętrz Hali Ludowej we Wrocławiu.
Rośnie też konkurencja w Krakowie, gdzie powstaje hala widowiskowo-sportowa za ponad 360 mln zł, mająca pomieścić 15 tys. widzów. Władze Krakowa wyliczyły, że potrzeba 83 imprez rocznie, na które przyjdzie przynajmniej 5 tys. widzów, aby hala sama się finansowała. Dlatego już w zeszłym roku przed rozpoczęciem budowy Kraków - podobnie jak Katowice - szukał zarządcy hali. Rozmowy z SMG zakończyły się jednak fiaskiem.
- Umowę podpisaliśmy z Krakowskim Biurem Festiwalowym - mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka UM w Krakowie. KBF to jednostka miejska, ale z sięgającym 30 mln zł rocznym budżetem jest jednym z najprężniej działających biur festiwalowych w kraju.
Inwestujemy, żeby zarabiać - Rozmowa z Agnieszką Dratwą, rzeczniczką Hali Ludowej we Wrocławiu
Były pomysły, aby Halę oddać w ręce operatora?
Nigdy. Spółka (Wrocławskie Przedsiębiorstwo Hala Ludowa - przyp. red.) zarządza całym kompleksem: halą, terenami wystawienniczymi i centrum kongresowym i nie ma potrzeby zatrudniania operatora.
Obiekt jest dochodowy?
Wieloletni plan rewitalizacji hali i terenów wystawienniczych zakłada, że hala ma być dochodowa, stąd kolejne inwestycje, które mają uatrakcyjnić obiekty dla organizatorów imprez.
Jakie to inwestycje?
Po remoncie wnętrz hali powstanie w niej oddzielna przestrzeń dla turystów i interaktywna ścieżka zwiedzania. W 2010 r. halę odwiedziło 30 tys. osób (wejściówki są po 5 i 7 zł - przyp. red.), była jednak niedostępna, gdy odbywały się w niej imprezy. Po remoncie to się zmieni. Stworzyliśmy też m.in. regionalne centrum turystyki biznesowej.
Kogo chcielibyście zobaczyć i usłyszeć w katowickim Spodku? Piszcie i komentujcie
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?