Do diagnozy dzielnic użyto łącznie 27 wskaźników. To na ich podstawie oceniono nasilenie zjawisk kryzysowych dla poszczególnych obszarów miasta. Wzięto pod uwagę stan budynków, mieszkań socjalnych, liczbę bezrobotnych, osób korzystających z pomocy społecznej, badano starzenie się mieszkańców, czy w końcu ubóstwo.
Okazuje się, że w najgorszej sytuacji są dzielnice północne i centralne. Autorzy raportu wskazują, że za zdegradowane należy uznać Śródmieście, Zawodzie, Załęże, Dąb, Wełnowiec - Józefowiec, Koszutkę, Bogucice, Dąbrówkę Małą, Szopienice - Burowiec oraz Janów z Nikiszowcem.
- To jednostki pomocnicze miasta o najtrudniejszej sytuacji społeczno-gospodarczej, mierzonej w zasadzie we wszystkich wymiarach analizy: depopulacji, starzenia się, bezrobocia, ubóstwa i wykluczenia społecznego, bezpieczeństwa publicznego, niskiej aktywności gospodarczej. Szczególnie wysoka koncentracja negatywnych zjawisk społeczno-gospodarczych dotyczy: Śródmieścia, Załęża, Szopienic - Burowca - wskazują autorzy raportu. Pozostałe z wymienionych wyżej dzielnic, to grupa zagrożona.
Jak wynika z programu, miasto ma w najbliższych latach sporo do zrobienia w temacie rewitalizacji, bo obszar zdegradowany w Katowicach, który takich działań wymaga, to niemal pół miasta. Łącznie dziesięć jednostek pomocniczych zajmujących ponad 25 proc. powierzchni miasta i zamieszkałych przez 44 proc. mieszkańców.
Lokalny Program Rewitalizacji: obszar zdegradowany w Katowicach zamieszkuje 44 proc. mieszkańców
W Śródmieściu główne problemy to depopulacja, starzenie się mieszkańców, bezrobocie, ubóstwo, przestępczość i zły stan środowiska. - Dochodzi tu do kumulacji, w skali całego miasta, negatywnych zjawisk społecznych związanych z przestępczością, patologiami społecznymi (alkoholizm, narkomania, prostytucja, przemoc w rodzinie, bezdomność). Zdarzeniom przestępczym „sprzyja” rozwój miejsc i stref związanych z rozrywką oraz przepływem dużej liczby osób - wyliczają autorzy raportu. Podkreślają zły stan budynków mieszkalnych, ale też brak urządzonych przestrzeni publicznych.
Z kolei w Załężu główne problemy to ubóstwo, wykluczenie społeczne, zły stan środowiska, depopulacja i bezrobocie. Największym problemem dzielnicy jest zła sytuacja finansowa mieszkańców, która często prowadzi do wykluczenia, przestępczości, patologii społecznych, czy alkoholizmu. Ubóstwo i bezrobocie są związane z upadkiem zakładów przemysłowych, w przypadku Załęża kopalni Kleofas i Huty Baildon. - Obszar ten zamieszkują rodziny, w których dominował model rodzin górniczych i hutniczych. Na skutek utraty głównego źródła utrzymania (jakie dawała kopalnia lub huta) rodziny te korzystają z systemu opieki społecznej, który niestety podtrzymuje w wielu przypadkach, bierność zawodową, także z pokolenia na pokolenia - czytamy w programie.
Szopienice i Burowiec mierzą się z podobnymi problemami co Załęże, ale trzeba do nich dodać jeszcze przestępczość, niską aktywnością gospodarczą mieszkańców i dużą koncentracją lokali socjalnych (w dzielnicy jest 19,8 proc. wszystkich lokali socjalnych w Katowicach). Bieda jak czytamy w raporcie pociąga za sobą w Szopienicach przemoc domową, alkoholizm, a także dziedziczenie zachowań patologicznych. W dzielnicy co prawda otwierają zakłady nowe firmy (Unilever, Rockwell Automa-tion), ale poszukują pracowników z kwalifikacjami, których mieszkańcy Szopienic nie mają, bo niski poziom wykształcenia, to kolejny z problemów dzielnicy omówionych w Programie Rewitalizacji Katowic.
Co z Zawodziem? Tu główne problemy wyliczone w LPR to ubóstwo, wykluczenie społeczne, zły stan środowiska i koncentracja lokali socjalnych. W dzielnicy zlokalizowanych jest aż 19,96 proc. wszystkich mieszkań socjalnych w Katowicach. Brakuje natomiast w dzielnicy miejsc rekreacji, placów zabaw i aktywnego wypoczynku. Za to mieszkańcy mają tu niskie poczucie bezpieczeństwa.
Z kolei dwa podstawowe problemy Bogucic, to depopulacja i duży odsetek rodzin korzystających z pomocy społecznej. - Kryzysowa sytuacja Bogucic wiąże się także z brakiem inwestycji na jej terenie, które odpowiadają stricte potrzebom mieszkańców.
Nikiszowiec i Janów? Tu jak czytamy w programie konieczne są pilne remonty zabytkowego osiedla oraz wspólne myślenie o rozwoju turystycznej perełki miasta. Autorzy opracowania wskazują też, że w dzielnicach brak alternatywnych względem kopalni miejsc pracy. To w sytuacji zamknięcia KWK Wieczorek może prowadzić do drastycznego wzrostu bezrobocia.
*Sklepy czynne w Boże Ciało WYKAZ + Godziny otwarcia sklepów
*Sensacyjne odkrycie w Muzeum Auschwitz. Tajemnica złotego pierścionka
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*Tak wyglądają nowe biurowce KTW przy rondzie w Katowicach
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Zobaczcie najładniejsze ołtarze na Boże Ciało
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?