Zasiadający za sterem Marek Szufa nie przeżył upadku maszyny do wody. Według płockiej prokuratury odzyskany film może pomóc w wyjaśnieniu przyczyn wypadku.
Obiektyw kamery ustawiony był w kierunku twarzy pilota oraz otoczenia kokpitu. Dlatego też ten film jest tak ważny dla śledczych. Odzyskiwanie materiału zajęło specjalistom z Katowic zaledwie 2 dni.
CZYTAJ WIĘCEJ O WYPADKU SAMOLOTU W PŁOCKU
- Kamera była poważnie zniszczona. Uszkodzeniu uległa zarówno obudowa ochronna, jak i sam sprzęt, co spowodowane było przede wszystkim zalaniem kamery i ingerencją piasku z dna rzeki. Awaria sprzętu doprowadziła do uszkodzeń logicznych zapisu video. Choć w niektórych sytuacjach dane z zalanych urządzeń nie są możliwe do odtworzenia, w tym przypadku udało się odzyskać pełen zapis cyfrowy - mówi Paweł Odor, główny specjalista z Kroll Ontrack.
Marek Szufa był światowej sławy lotnikiem. Był kapitanem LOT-u. Na koncie miał ponad 20 tysięcy godzin spędzonych za sterami. Największe sukcesy osiągnął w szybowcowej akrobacji, był wicemistrzem świata i wieloletnim członkiem kadry narodowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?