Kiedy autostradą A1 pojedziemy do Czech? Termin w sierpniu nieaktualny [NOWE FOTO]

W Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapewniają, że właśnie jest realizowany skomplikowany program naprawczy.
- W ostatnim czasie wykonany został kabel próbny. Dalsze prace przy wykonaniu sprężenia zewnętrznego mogą toczyć się bez przeszkód, co potwierdza prawidłowość przyjętych założeń w programie naprawczym - mówi Marek Prusak, rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA. Wcześniej w obiekcie wypełniane były tzw. puste kable kanałowe w jednym z przęseł obiektu MA 532. Mimo że zima ustąpiła i prace ruszają z kopyta, to i tak zapowiadanie konkretnej daty jego otwarcia jest ryzykowne.

Według zaleceń śląskiego inspektora nadzoru budowlanego w Katowicach, poprawki mają zostać naniesione do sierpnia 2013 roku. Jednak to nie oznacza, że tym samym odcinkiem A1 z Gliwic dojedziemy do Czech (bez objazdu drogami wojewódzkimi).
- Decyzja ta nie wyznacza terminu oddania do użytku mostu MA 532 - dodaje Prusak. Katowicki oddział GDDKiA zakłada, że kierowcy jeszcze w tym roku będą mogli korzystać z tego odcinka autostrady A1. Jednak wszystko diametralnie się zmieni, jeśli Alpine Bau nie zdąży naprawić mostu do końca sierpnia 2013 roku. Choć nikt o tym głośno nie mówi, wtedy możliwy jest poważny poślizg.

Nie kiedy, ale czy w ogóle feralny most zostanie oddany do użytku, pytają lokalni samorządowcy oraz mieszkańcy. W tej sprawie w ostatnich tygodniach wójt Mszany, Mirosław Szymanek, interweniował w Warszawie u sekretarza stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.

- Dochodziło do nas coraz więcej niepokojących sygnałów o nasilającym się konflikcie między Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad a wykonawcą - firmą Alpine Bau. Najgorsze, co w obecnej sytuacji mogłoby się zdarzyć, to ogłoszenie przez firmę upadłości lub wyrzucenie jej z budowy. Wtedy dokończenie autostrady przeciągnęłoby się o kolejne lata. Do tego nie możemy dopuścić. Dlatego nakreśliłem ten problem w Warszawie - przyznaje Mirosław Szymanek.

GDDKiA nie wyklucza w razie poważnych komplikacji zmiany wykonawcy. Jednocześnie zapewniając, że jest to ostateczność. - Warunki kontraktu dopuszczają możliwość wykonania robót na kontrakcie przez innego wykonawcę, jednakże wolą GDDKiA jest zakończenie wszystkich robót przez firmę Alpine Bau - uspokajano nas pod koniec lutego w GDDKiA.
Przypomnijmy, cały odcinek A1 Świerklany-Gorzyczki miał być gotowy w sierpniu 2010 r., ale w grudniu 2009 r. GDDKiA wypowiedziała kontrakt firmie Alpine Bau, podając jako powód niewielkie zaawansowanie robót. W przetargu na dokończenie inwestycji wybrano ponownie Alpine Bau (wartość kontraktu 555 mln zł).

Jednak i tym razem nie obeszło się bez problemów. W kwietniu 2012 roku, po awariach na obiekcie, śląski inspektor nadzoru budowlanego nakazał wstrzymać prace na moście A1 w Mszanie. Dwa miesiące później (w czerwcu) zdecydował, że konstrukcja mostu musi być wzmocniona, co wymagało korekt w projektach i dodatkowych robót. Termin zakończenia prac naprawczych wyznaczył na 31 sierpnia 2013 roku.

Od listopada otwarty został odcinek A1 Mszana-Gorzyczki, Od Świerklan kierowcy są prowadzeni 10-kilometrowym objazdem drogami wojewódzkimi (aż do węzła za feralnym mostem w Mszanie).

Opóźnienia przy budowie trasy ekspresowej S 69:

Do 1 czerwca zakończona ma być budowa drogi ekspresowej S 69 między Żywcem i węzłem Mikuszowice w Bielsku-Białej. To wynik porozumienia, które zawarła GDDKiA oraz firma Polimex-Mostostal, główny wykonawca tej inwestycji. Inwestycja miała być już zakończona w listopadzie 2012 r. W kulminacyjnym momencie na budowie pracować ma powyżej 1500 osób. AREK

*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]