Kiedy powstanie Śląski Instytut Onkologii w Gliwicach? W marcu spotkanie TAK dla śląskiej onkologii

Walczmy o Śląskie Centrum Onkologii w Gliwicach PODPISZ PETYCJĘ Tak dla śląskiej onkologii!

Ponad sześć tysięcy podpisów zebraliśmy już pod petycją do premier Beaty Szydło w sprawie powstania Śląskiego Instytutu Onkologii. Podpisy zbierane są też w samym szpitalu, wśród pacjentów.

Liczymy, że nasza akcja, prowadzona wspólnie z „Gazetą Wyborczą”, Polskie Radio Katowice i katowicką TVP pomoże rządzącym podjąć decyzję.

Naszą akcję prowadzimy wspólnie z „Gazetą Wyborczą”, oddział w Katowicach, Radiem Katowice i Telewizją Katowice.

KLIKNIJ I PODPISZ
PETYCJA WS. NIEZALEŻNOŚCI INSTYTUTU ONKOLOGII W GLIWICACH

Wśród posłów partii rządzącej przeważa poparcie dla idei niezależności gliwickiej onkologii. Na czele Stowarzyszenia na Rzecz Usamodzielnienia Instytutu stanęła posłanka PiS Barbara Dziuk, która jest przekonana o słuszności wydzielenia śląskiego szpitala. Główną motywacją jest zapewnienie jak najskuteczniejszej opieki onkologicznej nad pacjentami.

- Otoczenie pani premier wie o tej akcji, wie również, że jest to ważna sprawa - mówi nam jeden ze śląskich posłów PiS prosząc o zachowanie anonimowości.

Optymistą w sprawie powołania Śląskiego Instytutu Onkologii jest poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Sośnierz, który już przeciera ścieżki do różnych decydentów w ministerstwie zdrowia, a jest jednym z tych, którzy wiedzą jak trzeba reformować ochronę zdrowia.

Pełniący obowiązki dyrektora instytutu prof. Leszek Miszczyk planuje spotkanie w Gliwicach ze wszystkimi parlamentarzystami z województwa śląskiego. Spotkanie najprawdopodobniej odbędzie się na początku marca. Parlamentarzyści już otrzymali z Instytutu Onkologii w Gliwicach pakiet materiałów przedstawiających historię utworzenia szpitala, a także wyjaśniających kwestię przepływu pieniędzy między centralą a filiami w Krakowie oraz Gliwicach.
Tymczasem kierownictwo ministerstwa zdrowia - z ministrem Konstantym Rdziwiłłem na czele - nie ma ostatecznie wyrobionego zdania na temat podziału IO. Przeważają jednak głosy sceptyczne lub... milczenie.

Trzeba wspomnieć, że już kilka tygodni temu wysłaliśmy mejlem (zgodnie z życzeniem pracowników biura prasowego ministerstwa) pytania do ministra Radziwiłła w tej sprawie. Jak dotąd nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.

Być może minister stanie się bardziej otwarty, gdy sfinalizowany zostanie konkurs na dyrektora Centrum Onkologii w Warszawie. Kolejna - niezbyt dobra - wiadomość jest taka, że żaden ze zgłoszonych kandydatów nie jest zwolennikiem podziału Centrum, bo straciłby możliwość sięgania do gliwickiej „skarbonki”.

Kluczem do rozwiązania sytuacji jest szybka i udana restrukturyzacja Instytutu w Warszawie. Gdy tam dojdzie w końcu do zmian, wtedy centrala bardziej przychylnym okiem spojrzy na śląskie propozycje. Bez odpowiedzi pozostaje jednak pytanie, czy nowego dyrektora będzie stać na tak odważne reformy.

Warszawski instytut pełni ważną rolę na mapie onkologicznej w Polsce i wszystkim powinno zależeć na dobrym zarządzaniu tą placówką. W sprawie ewentualnego podziału nie można zapominać o przyszłości filii w Krakowie. Zdaniem Sośnierza ta placówka świetnie poradzi sobie w nowej rzeczywistości. Sytuacja tego ośrodka byłaby o niebo lepsza, gdyby też nie musiał wypłacić „kontrybucji” na rzecz Warszawy.

Walczmy o Śląskie Centrum Onkologii w Gliwicach PODPISZ PETYCJĘ Tak dla śląskiej onkologii!

Walczymy o niezależność dla śląskiej onkologii - wspólna akcja śląskich mediów. Czytaj więcej


*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU