Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś trzeba powiedzieć STOP Akcja ratownicza KWK Wujek trwa. Gdzie są zaginieni górnicy?

Kamila Rożnowska
W KWK Wujek Śląsk cały czas trwa akcja ratownicza i poszukiwanie dwóch zaginionych górników
W KWK Wujek Śląsk cały czas trwa akcja ratownicza i poszukiwanie dwóch zaginionych górników TVN24/X-News
Dzisiaj mija 56. doba akcji ratunkowej w KWK Wujek Śląsk. Od tego czasu ratownicy górniczy poszukają zaginionych kolegów. Wojciech Jaros, rzecznik prasowy Katowickiego Holdingu Węglowego opowiada nam o przebiegu akcji ratunkowej w kopalni Wujek Śląsk. ZOBACZ WIDEO

Akcja ratownicza KWK Wujek Śląsk nadal trwa. To już 56. doba. I nadal nie udało się natrafić na choćby ślad świadczący o obecności zaginionych górników. Gdzie są dwaj pracownicy działu maszynowego?

JAK WYGLĄDA AKCJA RATOWNICZA W KWK WUJEK ŚLĄSK? ZOBACZ TUTAJ
AKCJA RATUNKOWA NON STOP

AKTUALIZACJA 12 CZERWCA GODZ. 9.00
O godzinie 7.16 kombajn był metr od dowierzchni badawczej "1". Podczas jego pracy, wypadł fragment ściany węgla oddzielającej drążony chodnik ratowniczy od db "1". Powstała dziura, przez którą widać było, że wolna przestrzeń w dowierzchni nie ma jednego metra. Nie dało się jednak obejrzeć tego dokładniej, gdyż ten nowy otwór spowodował zmianę przepływów powietrza. Do chodnika ratowniczego zaczął być zaciągany metan, najprawdopodobniej poprzez dowierzchnię centralną.

Z uwagi na zagrożenie prace przerwano. Ratownicy zostali wycofani, dowierzchnia ratownicza i chodnik ratowniczy są intensywnie przewietrzane.

Mówił pan, że w wyniku wstrząsu, do którego doszło kilkanaście minut po północy 18 kwietnia kopalniane chodniki uderzyły w strop. Jak wyglądają teraz chodniki, przez które od dwóch miesięcy próbują przebrnąć ratownicy górniczy?
Rzeczywiście, spąg, czyli dolna część chodników została wypiętrzona i jeśli teraz mówimy, że w pewnych miejscach odległość spągu do stropu wynosi 1,2 m, to nie oznacza, że tam jest 1,2 m wolnej przestrzeni. To znaczy, że wszystko, co było w przestrzeni 3 - 4-metrowej jest teraz zaciśnięte w tych 1,2 m. Tam są rurociągi, taśmociągi, kotwy stalowe, wszystko co uniemożliwia oczyszczenie chodnika kombajnem. To, co ratownicy teraz robią to drążenie chodnika w caliźnie węglowej. Można powiedzieć, że jest to typowa praca, którą się zawsze wykonuje, żeby dotrzeć do jakiegoś pokładu. Natomiast nie wiemy w jakim stanie jest skała, w której prowadzimy drążenie. Wstrząs z jakim mieliśmy do czynienia 18 kwietnia, był wstrząsem tektonicznym. Nie wiemy do jakich spękań w bryle węglowej doszło w jego wyniku. Dlatego ratownicy muszą posuwać się bardzo ostrożnie.
Zaraz po tym zdarzeniu mieliście informacje, gdzie mogą znajdować się poszukiwani górnicy.
Telefon, z którego jeden z zaginionych górników próbował się połączyć z powierzchnią kilkadziesiąt sekund przed wstrząsem, znajdował się pod sekcjami, czyli pod zabudową, w miejscu bezpiecznym. Sekcje są bardzo mocne, przygotowane na zawał. Gdy ten nastąpi, z 2 - 2,5 m mogą obniżyć się do półtora metra i to jest dolna granica, na której się zatrzymują. Miejsce pod sekcjami nie zostało zniszczone, co dwa razy pokazały kamery opuszczone z powierzchni. Jednak nie wiemy, czy ci dwaj panowie zostali tam razem, czy było to na zasadzie "ty idź, a ja dojdę za chwilę". A też przez 50 sek. można przejść ładny kawałek drogi. Staramy się dotrzeć tam, gdzie jest największe prawdopodobieństwo, że mogą się znajdować. Natomiast standardowa trasa, którą by wychodzili, prowadzi przez jakieś 700 m w większości zawalonego chodnika. Inna, podobnej długości również w większości jest zawalona. W najtrudniejszym z wariantów do przeszukania byłoby od kilometra do 2,5 km wyrobisk.

JAK WYGLĄDA AKCJA RATOWNICZA W KWK WUJEK ŚLĄSK? ZOBACZ TUTAJ
AKCJA RATUNKOWA NON STOP

Przy czym to jest przeszukanie na zasadzie ręcznego wygarniania tego, co jest w tych zaciśniętych wyrobiskach. Postęp to niekiedy metr na dobę. W dodatku to praca szalenie niebezpieczna.
Czyli sam fakt, że za ok. tydzień ratownicy dotrą w miejsce, gdzie przypuszczacie, że mogą znajdować się górnicy jeszcze o niczym nie świadczy?
Niczego nie gwarantuje. Zadano mi kiedyś pytanie ile metrów mają ratownicy do zaginionych. Jeśli ktoś nam powie, gdzie oni są, wyliczymy to z dokładnością do jednego metra. Ale my tego nie wiemy i tego nikt nie wie w gruncie rzeczy.

Ile osób do samego początku jest zaangażowanych w tę akcję ratunkową?
Bezpośrednio, na początku było siedem 5-sobowych zastępów ratowników, czyli po 35 osób na wszystkich czterech zmianach.
Teraz na dole pracuje po 20 ratowników na każdej zmianie. Także górnicy z kopalni, wykonujący drążenie chodnika . Oprócz tego pracownicy zapewniający transport, doprowadzenie prądu, wody, powietrza. Siły CSRG i siły kopalniane. To jest olbrzymia ilość ludzi zaangażowana od 56 dni.

JAK WYGLĄDA AKCJA RATOWNICZA W KWK WUJEK ŚLĄSK? ZOBACZ TUTAJ
AKCJA RATUNKOWA NON STOP

I co dalej?
Zrobiono i na pewno zostanie zrobione wszystko, co można zrobić. Natomiast musimy się liczyć z tym, że są granice, że będzie moment, kiedy trzeba będzie powiedzieć "stop". Pamiętajmy, że tam naokoło są wyrobiska i stare zroby, miejsca, z których wydostaje się metan. Nie możemy wystawiać na ryzyko życia tych, którzy są z przodu chodnika ratowniczego przez całą dobę. Z ludzkiego punktu widzenia dobrze byłoby, gdyby udało się znaleźć poszukiwanych i zamknąć temat.

Zamknąć temat?
Zamknąć, bo w tym momencie trudno mówić o czymkolwiek innym.

Rozmawiała: Kamila Rożnowska

Kalendarium akcji:

18 kwietnia ok. godz. 00.16: wstrząs o sile 4,2 w skali Richtera, odczuwalny w wielu miastach regionu. W wyniku tego tąpnięcia doszło do wypiętrzenia spągu w rudzkiej kopalni Wujek Śląsk. Na powierzchnie nie zgłosiło się dwóch pracowników z wypiętrzonej strefy.
18 kwietnia, godz. 2.10.
Rozpoczyna się akcja ratunkowa.
19 kwietnia: pojawiają się pierwsze informacje o równoległym wykonaniu odwiertu z powierzchni. Wiercenie otworu rozpoczyna się 23 kwietnia ok. godz. 5 rano. Cel: spuszczenie kamery, aby ocenić sytuację na dole, zapewnić dopływ powietrza i podawać wodę oraz żywność.
5 maja: kamera zostaje spuszczona na dół. Na przesyłanym podglądzie nie widać ludzi. Do 12 maja prowadzony był nasłuch.
Cały czas trwa akcja na dole.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera