Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca autobusu, który w Zabrzu potrącił kobietę na pasach w Zabrzu był po amfetaminie. Usłyszał wyrok

Patryk Drabek
Patryk Drabek
KMP Zabrze Poprzednie
Kierowca autobusu, który 18 stycznia 2018 roku spowodował poważny wypadek w Zabrzu i był pod wpływem amfetaminy, usłyszał wyrok. Adam W. ma trafić do więzienia na 2 lata i 10 miesięcy. Wyrok nie jest prawomocny.

18 stycznia 2018 roku kierowca autobusu komunikacji miejskiej spowodował w Zabrzu wypadek, wjeżdżając w 62-letnią kobietę na pasach. Poszkodowana, w stanie ciężkim, trafiła do szpitala. Przeżyła, ale jej stan był bardzo poważny. Doznała bowiem poważnych obrażeń, w tym złamania podstawy czaszki, kręgosłupa w odcinku szyjnym oraz żeber. Obecnie wciąż odczuwa skutki tego wypadku, ma zaniki pamięci.

Śledztwo w sprawie zdarzenia, do którego doszło przy skrzyżowaniu ulic Szczęść Boże i 3 Maja, prowadziła Prokuratura Rejonowa w Zabrzu. Mężczyzna przyznał się do spowodowania wypadku, ale zaprzeczył, by świadomie prowadził autobus pod wpływem amfetaminy. Twierdził, że być może ktoś dosypał mu narkotyk do termosu, gdy opuścił kabinę.

Czytaj więcej:
Koszmarny wypadek w Zabrzu. Kierowca autobusu pod wpływem amfetaminy potrącił kobietę na przejściu dla pieszych

Prokuratura chciała dla kierowcy trzech lat więzienia oraz 15-letniego zakazu prowadzenia pojazdów i wykonywania zawodu kierowcy. Żądała również kar finansowych - nawiązki, zadośćuczynienia dla pokrzywdzonej i obciążenia mężczyzny kosztami procesu. Prokuratura oskarżyła kierowcę nie tylko o spowodowanie wypadku pod wpływem amfetaminy (była w organizmie kierowcy w bardzo wysokim stężeniu), ale też o narażenie na niebezpieczeństwo pasażerów autobusu. Obrona chciała, by orzeczenie sądu było sprawiedliwe.

Nie przegapcie

Dzisiaj (20 maja) zapadł wyrok w Sądzie Rejonowym w Zabrzu. Adam W. został skazany na 2 lata i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd uznał, że kierowca spowodował wypadek i jednocześnie naraził pasażerów autobusu na niebezpieczeństwo. Według sądu, nie było mowy o tym, że piesza wtargnęła na jezdnię.

Wobec Adama W. orzeczono również dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. To nie wszystko, ponieważ ma przekazać pokrzywdzonej 10 tysięcy złotych nawiązki oraz 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Sędzia Anita Hawranek - Keller podkreślała, że zachowanie kierowcy było skrajnie nieodpowiedzialne i nigdy nie powinien już uczestniczyć w ruchu drogowym jako kierowca.

Orzekając wyrok, wzięto pod uwagę, że Adam W. nie był wcześniej karany, pomagał mamie prowadzić mieszkanie, jednocześnie pracując i studiując. Mecenas Zbigniew Dziedzic, adwokat Adama W., przekazał, że nie wyklucza apelacji. Mówił, że nie ma obecnie kontaktu z oskarżonym.

**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek

**

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW

Zobaczcie koniecznie

Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach

Najciekawsze startupy na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo