Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kim jest Marcin Gwoździewicz, który został szefem kultury marszałka śląskiego?

Teresa Semik
ARC
Konkurs na stanowisko dyrektora Wydziału Kultury i Sportu Urzędu Marszałkowskiego wygrał Marcin Gwoździewicz – potwierdza Sławomir Gruszka, rzecznik marszałka śląskiego. Jednak milczeniem zbywa pytanie, kim jest Gwoździewicz, bo pytaliśmy w różnych instytucjach kultury regionu i nikt o nim nic nie wie.

Spytaliśmy samego zainteresowanego poprzez media społecznościowe. Nie odpowiedział. Udało nam się ustalić, że studiował na wydziale wokalno-aktorskim katowickiego konserwatorium, ale w jakiejś szczególnej roli na scenie muzycznej nie dał się poznać. Mieszka w Tarnowskich Górach.

Marcin Gwoździewicz zastąpi na stanowisku szefa kultury Przemysława Smyczka, który był dyrektorem Wydziału Kultury Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach od 2010 roku, ale odwołano go latem tego roku. Z wykształcenia Smyczek jest ekonomistą z zamiłowania – perkusistą, ale przede wszystkim był utożsamiany z poprzednią ekipą rządzącą województwem. A dziś rządzi PiS.

Choć szumnie zapowiadano konkurs na zwolnione stanowisko dyrektora, w rzeczywistości żadnego konkursu nie było, a jedynie „nabór na wolne stanowiska urzędnicze”. Jak informuje Sławomir Gruszka, na czele komisji ds. naboru stanął sam marszałek województwa śląskiego, Jakub Chełstowski z PiS, a w składzie byli: skarbik województwa, dyrektor Wydziału Obsługi Zarządu i Sejmiku,dyrektor Wydziału Kadr i Płac oraz pracownik Wydziału Kadr i Płac, jako „obsługa procedury naboru”. A więc żadne środowisko intelektualne, artystyczne, żadna instytucja kultury nie miała w tej sprawie nic do powiedzenia.

Zobaczcie koniecznie

Ubiegało się o to stanowisko pięć osób, ale nie wiadomo, kogo Gwoździewicz pokonał, bo Urząd Marszałkowski odmawia ujawnienia tych danych, co już budzi wątpliwości. Marcin Gwoździewicz wygrał, bo rzeczywiście był najlepszy, czy marszałkiem śląskim kierowały jakieś inne względy, choćby zapowiadane „napiętnowanie elit”.

Z informacji ujawnionych przez służby marszałka wynika jedynie, że Marcin Gwoździewicz „wykazał się znajomością ustaw i przepisów: o samorządzie województwa, o finansach publicznych, o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, o pracownikach samorządowych, prawo zamówień publicznych, Kodeks Postępowania Administracyjnego”.

Niejeden prawnik miałby kłopot ze znajomością tak różnych aktów prawnych. Ale Gwoździewicz będzie kierował Wydziałem Kultury i Sportu, jaki utworzono po odwołaniu Przemysława Smyczka, łącząc kulturę ze sportem. Odpytywanie ze znajomości ustawy o sporcie chyba pominięto podczas rekrutacji.

Nie przegapcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera