Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klienci Tauronu w Katowicach składają skargę do UOKiK na zawyżone ceny prądu

Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
Wideo
od 16 lat
Klienci Tauron złożyli dzisiaj, 23 lutego w delegaturze UOKiK-u w Katowicach zawiadomienie o podejrzeniu naruszenia interesów konsumentów. Wspierają ich w tym Akcja Demokracja i Frank Bold.

Jak podaje Fundacja Frank Bold, w połowie stycznia TAURON rozesłał do swoich klientów maile wskazując, że aż za 59 proc. ceny prądu dla gospodarstw domowych odpowiada „koszt uprawnień do emisji CO2, wynikający z Polityki Klimatycznej Unii Europejskiej”. Według fundacji z szacunków ekspertów rynku energetycznego wynika, że cena uprawnień do emisji CO2 stanowi nie więcej niż 1/3 ceny płaconej przez konsumentów.

- Podanie mocno zawyżonego udziału kosztu uprawnień do emisji CO2 to najbardziej rzucający się w oczy, ale tylko jeden z kilku elementów dezinformacji, której TAURON dopuścił się wobec swoich klientów, czyli aż 5 mln gospodarstw domowych w Polsce - twierdzi Bartosz Kwiatkowski, dyrektor Fundacji Frank Bold.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Dlatego dzisiaj, 23 lutego w delegaturach UOKiK m.in. w Krakowie, Toruniu, Wrocławiu czy Katowicach klienci spółek energetycznych złożyli zawiadomienie o podejrzeniu naruszenia interesów konsumentów.

- Od początku tego roku klienci spółek Tauron, PGE, Enea i Polenerga otrzymali nieprawdziwe informacje, które sugerują, że 59 proc. ceny prądu dla gospodarstw domowych są winą Unii Europejskiej i polityki klimatycznej. Nie jest to prawda. Koncerny energetyczne starały się wmówić Polakom i Polokom, że wysokie ceny za prąd to wina Unii Europejskiej i polityki klimatycznej, ale one same nie mają na to żadnego wpływu - wyjaśnia "Akcja Demokracja". - Koncerny od dawna wiedziały, że koszty energii będą rosły i mogły inwestować w odnawialne źródła energii. Ignorowały problem, a teraz powołują się na Unię Europejską, zamiast podjąć dalsze działania, które mogły nas uchronić przed dalszymi podwyżkami prądu - dodają członkowie organizacji.

Komentarz Tauron

- Język reklamy bardzo często jest prostszy w przekazie. Mamy nadzieję, że ta sprawa zostanie wkrótce wyjaśniona. Jak tylko wpłyną do nas bardziej jednoznaczne pytania, postaramy się do nich odnieść. Na billboardach, które znalazły się na ulicach, była informacja o 60 procentach, natomiast chodzi o 60 proc. ceny energii elektrycznej, a nie całego rachunku, który trafia do naszych klientów więc to jest bardzo istotne rozróżnienie - komentuje Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Tauron Polska Energia.

Akcja Demokracja i Frank Bold wspólnie przygotowały stronę internetową, dzięki której można złożyć podobne zawiadomienie nie wychodząc z domu. https://dzialaj.akcjademokracja.pl/campaigns/uokik-mailto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera