Zaparkowane samochody pod Szyndzielnią, w rejonie pętli autobusowej, utrudniają autobusom MZK zawracanie w tym miejscu. Problem dotyczy przede wszystkim weekendów, kiedy wzdłuż al. Arki Krajowej w Bielsku-Białej, prowadzącej w kierunku dolnej stacji kolei linowej na Szyndzielnię, ustawia się szur samochodów turystów.
Hubert Maślanka, prezes Zakładu Komunikacji Miejskiej w Bielsku-Białej przyznaje, że pogotowie techniczne MZK interweniuje w tym miejscu prawie co weekend. - Ostatnio mieliśmy przypadek, że autobus trzeba było wyciągać, bo nie mógł nawrócić – wyjaśnia.
MZK interweniowało w tej sprawie w Miejskim Zarządzie Dróg, ale - jak przyznaje prezes Maślanka, nie jest możliwe wybudowanie infrastruktury, która uniemożliwiała wjazd samochodom.
Co ciekawe, aby dojechać w rejon dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię, trzeba... złamać przepisy.Przed wjazdem w al. Armii Krajowej od ronda im. gen. Augusta Emila Fieldorfa Nila, skrzyżowania z ul. Karbową, obowiązuje znak zakazu wjazdu, który turyści notorycznie łamią. Inna sprawa, że zgodnie z przepisami zakaz wjazdu nie dotyczy taksówek, mieszkańców czy mieszczącym się tam podmiotom gospodarczym. - Kierowcy wykorzystują to, bo zakładają, że weryfikacja tego jest trudna – tłumaczy prezes Maślanka, który zaapelował do kierowców o stosowanie się do znaków drogowych na alei Armii Krajowej.
Nie przeocz
Pod Szyndzielnię w związku z zaparkowanymi samochodami wielokrotnie były wzywane patrole policji i straży miejskiej. Jak informują urzędnicy bielskiego Ratusza, od 1 czerwca do 31 sierpnia strażnicy miejscy interweniowali w tej sprawie 14 razy. W sześciu przypadkach interwencje zakończyły się nałożeniem grzywny w drodze mandatu karnego, a ośmiu kierujących pouczono. Zdaniem prezesa MZK akcja mandatowa w jeden weekend niespecjalnie przekłada się na sytuację w kolejny weekend, bo przepisy łamią głównie turyści, którzy z tygodnia na tydzień są inni.
Według prezesa MZK najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa takiej infrastruktury, która uniemożliwiłaby wjazd nieuprawnionych samochodów na al. Armii Krajowej. To jednak o tyle trudne, bo osób, które muszą się tam dostać, jest bardzo dużo.
Szef bielskiego MZK rozważa od przyszłego sezonu wystawienie... ochroniarzy, którzy w weekendy na pętli autobusowej w sąsiedztwie dolnej stacji linowej na Szyndzielnię, pilnowaliby porządku.
Turyści, którzy wybierają się na Szyndzielnię, mogą swoje samochody parkować na darmowych parkingach przy ul. Karbowej lub zostawić samochód na parkingu przy hali widowiskowo-sportowej. Stamtąd do dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię jest ok 1,5 km.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?