Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koalicja PiS i PSL? Kaczyński: Rozmawialiśmy z Kosiniakiem-Kamyszem. Bejda: To fake news

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
Koalicja PiS i PSL? Kaczyński: Rozmawialiśmy z Kosiniakiem-Kamyszem. Bejda: To fake news
Koalicja PiS i PSL? Kaczyński: Rozmawialiśmy z Kosiniakiem-Kamyszem. Bejda: To fake news Adam Jankowski
Szef PiS Jarosław Kaczyński twierdzi, że przedstawiciele jego partii rozmawiali z lidem ludowców Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o „ewentualnej współpracy w rządzie”. Poseł PSL Paweł Bejda twierdzi, że nie było żadnych tego typu rozmów. - Dla mnie to są fake newsy w charakterze straszaka dla pana Gowina i Ziobry – stwierdził.

Opóźnia się zapodawana od dawna rekonstrukcja rządu Mateusza Morawieckiego. Z doniesień medialnych wynika, że sprawa nie jest prosta, gdyż w szeregach Zjednoczonej Prawicy nie ma zgodności, co do formy przyszłej współpracy pomiędzy PiS, a koalicjantami partii rządzącej – Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i Porozumienia Jarosława Gowina.

Jak donosiła „Gazeta Wyborcza” premier Mateusz Morawiecki chciałby poszerzyć koalicję o ludowców i pozbyć się Solidarnej Polski. Zdaniem dziennika w sierpniu szef rządu miał spotkał się w tej sprawie z liderem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

Kaczyński: Rozmawialiśmy z Kosiniakiem-Kamyszem, ale wydaje się stać po drugiej stronie

Lider Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”, która w całości ukaże się poniedziałek, powiedział, że przedstawiciele PiS rozmawiali z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i „rzeczywiście jest trochę inny niż niektórzy politycy PSL, z którymi zdarzało się rozmawiać w okresie ostatnich 30 lat”. - Ale generalnie rzecz biorąc, to człowiek, wydaje się stać jednoznacznie po drugiej stronie (...) Wiemy, że są tam tacy, którzy chcieliby inaczej, ale są obecnie za słabi, by coś zmienić – stwierdził lider partii rządzącej.

Dodał, że w PSL są „tacy, którzy chcieliby inaczej, ale są obecnie za słabi, by coś zmienić”.

Bejda: To fake newsy w charakterze straszaka

Do słów Jarosława Kaczyńskiego odniósł się na antenie TVP Info poseł PSL Paweł Bejda, który zaprzecza, że doszło do spotkania liderów obu partii. – Rozmawiałem z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i nie było żadnych rozmów. Dla mnie to są fake newsy w charakterze straszaka dla pana Gowina i Ziobry, którzy negocjują stołki rządowe i dlatego prezes Kaczyński używa PSL jako straszaka – mówił.

Kosiniak-Kamysz: Nie będzie tej koalicji, bo ona jest niepotrzebna

Na początku września lider PSL oświadczył na antenie Polsat News, że jego partii „nie jest po drodze z PiS”. - Nie podjęliśmy takiej decyzji ani w sejmikach, ani w rządzie. Nie będzie tej koalicji, bo ona jest niepotrzebna – podkreślał Kosiniak-Kamysz. - PSL nie będzie ani przystawką PiS, ani jakąkolwiek przybudówką innej formacji politycznej – stwierdził polityk.

Kukiz’15 za koalicją z PiS?

Jednak nie wszyscy w Koalicji Polskiej, w skład której chodzi PSL i Kukiz’15, podzielają zdanie szefa ludowców. Jan Sachajko z Kukiz’15 potwierdził w piątek, że padła propozycja „przyłączenia się do koalicji rządzącej". - Polityka to jest racjonalne działanie dla dobra wspólnego. - Żeby zmienić otaczającą nas rzeczywistość, trzeba mieć wpływ na rządzących. Jak najbardziej powinniśmy mieć wpływ taki jednoznaczny. Teraz PiS korzysta z wielu naszych pomysłów. Chcielibyśmy, aby znacznie częściej głosowali z nami za rozwiązaniami dla Polaków – mówił na antenie RMF FM.

Jak dodał o ewentualnej kolacji z partą rządzącą nie będzie decydował jedynie lider PSL. - Mamy również Radę Programową na czele, której stoi Paweł Kukiz i wszystkie podmioty, które wchodzą do tego tworu. Powinni się ci liderzy spotkać z PiS i ustalić, czy jest możliwość współpracy – stwierdził.

Jego danie podziela szef ugrupowania Paweł Kukiz. W rozmowie z Interią mówił, że aby zrealizować postulaty „trzeba mieć władzę albo mieć wpływ na władzę, czyli być w koalicji z władzą”. - Chcemy przeprowadzić reformy takie jak ustawa antykorupcyjna, ustawa antysitwowa, ustawa kompetencyjna, wprowadzić sędziów pokoju oraz zrealizować postulaty ustrojowe – wymieniał lider Kukiz’15.

Komentując stanowisko Władysława Kosiniaka-Kamysza ws. koalicji z PiS podkreślił, że „Koalicja Polska, w dwóch trzecich składa się z PSL, a w jednej trzeciej z innych podmiotów”. - Rozumiem, że Władysław Kosiniak-Kamysz mówił za PSL, ale przy tego typu komunikatach powinno być ustalone jakieś wspólne stanowisko – stwierdził Kukiz.

Poseł dodał, że koalicję z PiS należy rozpatrywać jeśli partia Jarosława Kaczyńskiego zobliguje się do realizacji postulatów Kukiz'15.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera