Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieca strona piłki: stadiony mistrzostw świata w Rosji, kanikuły i cziempionat oraz francuski omlet

Dorota Niećko, Tomasz Szymczyk, Maria Olecha-Lisiecka
Stadion Centralny w Jekaterynburgu, najdziwniejsza arena tych mistrzostw. Trybuny z lewej i prawej strony są tymczasowe
Stadion Centralny w Jekaterynburgu, najdziwniejsza arena tych mistrzostw. Trybuny z lewej i prawej strony są tymczasowe 123RF
Najdroższy stadion kosztował 1,1 miliarda dolarów, najstarszy dobrze pamięta ZSRR, a na najdziwniejszym Harry Potter może grać w quidditcha. Oto areny mistrzostw świata.

Otkrytije Ariena w Moskwie. Biało-czerwone łuski na elewacji. Tak, to tu Polacy przegrali swój pierwszy mecz z Senegalem. Nie pomogła biało-czerwona elewacja obiektu na 45 tys. miejsc - barwy Spartaka Moskwa, którego jest to stadion. Nie pomógł i sam Spartakus przed wejściem.

Z ciekawostek o tym stadionie warto przypomnieć, że jego modernizację sfinansował wiceprezes Łukoilu, kosztowała pół miliarda dolarów, a projektant stadionu i hali, firma AECOM z Los Angeles, w Polsce między innymi konsultowała dla PKP projekt dostosowania linii kolejowej Warszawa-Zawiercie-Katowice do kolei dużych prędkości. Prędkości naszym piłkarzom zabrakło. W niedzielę zagrają z kolei z Kolumbią na stadionie Kazań Arena, wybudowanym od zera, który z góry ma przypominać... lilię wodną. Zaprojektowało go biuro Populous, eksperci od stadionów z Kansas. Ostatni stadion, na którym Biało-Czerwoni rozegrają 28 czerwca mecz z Japonią - to Wołgograd Arena. Projekt dwóch pracowni rosyjskich i niemieckiej ma przypominać plecioną wiklinę - ze względu na elewację.

Nie są to najdziwniejsze stadiony na mistrzostwach. Hitem internetu stał się - jeszcze przedoddaniem do użytku - Stadion Centralny w Jekaterynburgu z dostawianymi trybunami o wysokości 40 m. Kilka sektorów w ogóle jest poza główną częścią stadionu, a szydercy śmiali się, że to obiekt, na którym można grać w quidditcha, dyscyplinę znaną z „Harry’ego Pottera”.

To jednak posunięcie celowe, by zwiększyć pojemność stadionu - z 25 do 35 tys. miejsc. Dzięki temu normy pojemności, wymagane przez FIFA, zostały spełnione. Po mistrzostwach dwie dostawione trybuny zostaną usunięte. „Majstrowanie” przy tym stadionie to nic nowego, bo obiekt z lat 50. był przebudowywany już dwukrotnie. I wciąż ma w sobie część najstarszą, pamiętającą ZSRR.

Inne stadionowe ciekawostki w skrócie: największy jest Stadion Łużniki w Moskwie - ma niemal 80 tys. miejsc. Zaś najdroższym stadionem, jaki kiedykolwiek wybudowano, jest Zenith Arena w Petersburgu - kosztował 1,1 mld dolarów.

Kanikuły i cziempionat, czyli powtórka ze szkoły
Był kiedyś dowcip, w którym pytano, jakie są zajęcia podczas kursu dla baców. Chodziło o wyganianie owiec w góry, dojenie, zganianie w doliny i... język rosyjski. To w ramach satyry na to, że w czasach PRL-u rosyjskiego uczono wszędzie. Dzisiaj już tylko gdzieniegdzie. A pamiętać trzeba, że niezależnie od konotacji politycznych język Puszkina (piękny i melodyjny swoją drogą), a nie Putina, jest dzisiaj tym, dzięki któremu możemy się porozumieć wszędzie na Wschodzie, również np. na Litwie i Łotwie, bo te języki są dla nas trudne.

W rosyjskim nie brakuje słów ogólnosłowiańskich, ale są też takie, które możemy zrozumieć na opak. Czas więc na małą powtórkę ze szkoły. Zacznijmy od tego, że w Rosji nie ma teraz mundialu, a cziempionat mira*. Piłka nożna to futboł, a piłka to miacz. Jest też i słowo futbołka, ale oznacza koszulkę z krótkim rękawem. Jak widać, da się żyć i nie chodzić nago bez kopiowania angielskich T-shirtów... Liczba kibiców wzrośnie zapewne od piątku, kiedy to w Polsce zaczynają się kanikuły. Tłumaczyć nie trzeba. Może ktoś jeszcze pojedzie do Rosji na któryś z meczów? Jeśli wybierze samoliot, powinien się udać na aeroport, jeśli pojezd, wówczas na wakzał.

Po latach możemy mieć problem z rozmową, ale wiemy, jak ją zacząć. Mówimy dobryj dień, zdrastwujtie lub mniej formalnie priwiet. Jeśli Rosjanin zapyta nas kak dieła? będzie go interesowało, co u nas słychać. Pierwsze skojarzenie dotyczące odpowiedzi? Wiadomo: wsio charaszo. Rosjanin jednak częściej niż charaszo na takie pytanie odpowie bez emocji narmalna.

Jeśli pojedziemy na mecz do Moskwy, warto przy okazji zobaczyć również interesujące miejsca i zabytki. W rosyjskiej stolicy ich nie brakuje. Jeśli chcemy gdzieś dojść, warto zapytać przechodniów. Jak? Skażytie pażałsta, gdie nachoditsa na przykład Trietiakowka. Podobnie, jeśli chcemy odwiedzić miejsce związane z gastronomią. A może to być restoran albo kafe, gdzie zamówimy czaj albo kofie. Kulturalny człowiek odpowie oczywiście spasiba. I najważniejsze: jeśli chcemy wysłać do domu kartkę lub zaszpanować rosyjskim na portalu społecznościowym, to nie piszmy pazdrawljaju, a pieriedaju priwiet. Pazdrawljaju na przykład w zwrocie Pazdrawljaju s dniom rażdienija oznacza: wszystkiego najlepszego w dniu urodzin.

* rosyjskie słowa piszemy nie według ortografii, a wymowy

Jeśli dziś gra Francja, to musi być omlet

Omlet to świetna propozycja na śniadanie, lunch albo przekąskę z wykorzystaniem jajek. Omlet francuski jest klasyczny, z dodatkiem jedynie koziego sera, smażony tylko z jednej strony. Jeśli dodamy do omletu ulubionych warzyw, np. pomidorów, szpinaku albo papryki, wtedy otrzymamy wersję hiszpańską omletu. Taki omlet smażymy z dwóch stron.

Aby przygotować omlet dla jednej osoby, potrzebujemy: 2 jajka,

2 łyżki mleka, 1 łyżkę masła i szczyptę soli. Jajka wybijamy do miski, dodajemy soli i mleka i roztrzepujemy energicznie widelcem. Na rozgrzaną patelnię dajemy masło i wylewamy jajka. Smażymy przez 3-4 minuty. Kiedy od spodu omlet będzie usmażony i ścięty z góry, składamy go łopatką, a następnie wykładamy na talerz.

Smacznego!

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn Sportowy24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!