Kolejarze wożą podróżnych autami, 230 minut opóźnienia – takie rzeczy tylko w Tychach

MIW
fot. MWE ostrow.naszemiasto.pl
Na liniach kolejowych w Śląskiem dramatu nie ma, ale nie to nie oznacza, że wszędzie jest dobrze. Sporo nerwów stracili podróżni w Tychach, gdzie pociągi nie były w stanie dojechać do stacji Tychy Lodowisko. Z informacji przekazanych nam przez podróżnych wynika, że kolejarze z PKP PLK przewozili tam pasażerów samochodem do stacji Tychy Miasto.

ZOBACZ TAKŻE:
Zima atakuje kolej. Największe opóźnienia pociągów z Katowic: do Gdyni do Szczecina [WIDEO]

- Miałem jechać o godzinie 10.52. Początkowo pojawiła się informacja, że pociąg będzie opóźniony o 30 minut z powodu oblodzenia trakcji, a potem pojawił się człowiek z PLK, który zaczął po cztery osoby przewozić pasażerów autem do stacji Tychy Główne. Tam wsiedliśmy do pociągu ciągniętego przez lokomotywę spalinową do stacji Tychy Główne. Stąd ruszyliśmy już na silnikach elektrycznych w kierunku Katowic – relacjonuje pasażerka feralnego składu. Jak dodaje po drodze widziała inny unieruchomiony przez pogodę pociąg.

Michał Wawrzaszek z biura prasowego Kolei Śląskich potwierdza, że w rejonie Tychów były kłopoty. Z powodu braku napięcia w sieci dwa połączenia z Sosnowca do Tychów Lodowiska zostały odwołane, a trzeci (miał już 230 minut opóźnienia) zakończył jazdę na stacji Tychy Zachodnie.

- Obecnie pociągi kończą bieg na stacji Tychy. Liczymy, że po godzinie 14 będą mogły jednak na powrót dojeżdża do stacji Tychy Lodowisko – mówi Wawrzaszek.

Jak wylicza spośród wszystkich uruchomionych dziś przez spółkę pociągów jedynie 7 zostało odwołanych z powodu oblodzenia trakcji (na trasie Czechowice Dziedzice – Zwardoń, Zwardoń – Żywiec, Gliwice – Katowice), a jeden z powodu usterki pojazdu.


*Zimy w styczniu nie będzie [PROGNOZA POGODY NA STYCZEŃ 2014]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

H
HERBERT
ABOŚ MAŁO JEŻDEIŁ CUGIYM NIY BYŁO PROBLEMU JAK BYŁY PAROWOZY.PAMIYNTÓM POWRÓT Z NOCKI Z KATOWIC DO TYCHÓW 1 GODZINA Z ZELAZNYJ DO DWORCOWEJ SZŁAPCUGIYM PO GLAJZACH STRASBANKI I W DÓMA DWIE GODZINY PO POŁEDNIUDNIU. CZOŁGI WOSKOWE KRUSZYŁY LÓD NA DRÓGACH I NIY BYŁO TO W STANIE WOJYNNYM
T
Trela
A o awarii pociagu w dniu dzisiejszym z Bielska-Białej do Katowic /odj. z Bielska-Białej o godz. 7.06/ w Goczałkowicach cisza ? Wielu pasażerów nie zdażyło na pociag TLK z Katowic do Kołobrzegu i zostało "na lodzie" ?
O
Onkisz
Ciekawe , że za "Gierka" i wiele lat póżniej takie zdarzenia na kolei były rzadkością ! A teraz to nienormalne stało jakby ....normalne i pobłażliwei traktowane . Obnizenie dyscypliny społecznej ?
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie