Koleje Śląskie nie planują podwyżek cen biletów z powodu pandemii COVID-19. Odnotowują dużą liczbę pasażerów

Do naszej redakcji napisała Czytelniczka zaniepokojona cenami biletów Kolei Śląskich. - W lipcu była mowa o tym, że bilet nie podrożeją, a okazuje się, że od 14 września ceny mają wzrosnąć i to mocno. Dziś jadę na trasie Tychy-Katowice za 4,5 zł, a próbując kupić bilet na ten dzień zauważyłam, że cena to już 7 zł! - zbulwersowała się.

O sytuację zapytaliśmy Tomasza Musioła, rzecznika KŚ. Ten zdecydowanie zdementował informację o podwyżce cen biletów.

- Nie ma mowy o podwyżce cen biletów Kolei Śląskich we wrześniu. Odnotowujemy bardzo dobre wyniki, jeśli chodzi o liczbę pasażerów i jeśli sytuacja diametralnie się nie zmieni, to z całą pewnością podwyżek nie będzie również w styczniu 2021 roku. Takich w tej chwili nie planujemy - podkreślił Musioł.

Okazało się, że wyższe ceny biletów w połowie września to błąd w systemie E-Podróżnik, który po naszej interwencji zgłoszono do usunięcia.

Wzrosną ceny biletów autobusowych, tramwajowych i trolejbusowych

Informacja o braku podwyżek cen biletów w KŚ jest o tyle ważna, że podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach dowiedzieliśmy się, iż od stycznia wzrosną ceny biletów na autobusy, tramwaje i trolejbusy, za które odpowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego. Urzędnicy tłumaczą, że to wina pandemii COVID-19.

- Już teraz po pierwszym półroczu zaksięgowana strata wynosi ok. 20 mln zł. Jeśli obostrzenia i wpływy z biletów utrzymają się na aktualnym i niezmienionym poziomie, szacujemy, że na koniec roku strata wynieść może nawet 40 mln zł - informuje GZM.

Zarząd Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii wyjaśnia, że nie jest to kwota, którą w całości będą w stanie pokryć gminy, więc w kosztach muszą partycypować pasażerowie, a jedynym rozwiązaniem jest podwyżka cen.