Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koleje Śląskie: nowy rozkład jazdy? Pasażerowie nie zauważyli

KS
Wszystkie pociągi odjechały zgodnie z planem
Wszystkie pociągi odjechały zgodnie z planem Arkadiusz Gola
Pasażerowie zmiany w nowym rozkładzie jazdy Kolei Śląskich chwalą albo w ogóle ich nie zauważają. Głosów niezadowolenia jest niewiele. Obowiązujący od niedzieli rozkład, przeszedł tak naprawdę dopiero sprawdzian generalny dzisiaj . Na tory wyjechały wszystkie planowane pociągi, obyło się też bez większych opóźnień.

- Wszystkie pociągi odjechały zgodnie z planem - mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik Kolei Śląskich - Tylko do godz. 11.30 odprawiliśmy 135 składów.

Tomasz Brom, pracownik jednej z katowickich firm uważa, że jest lepiej. - Codziennie jeżdżę z Świętochłowic do Katowic. Nie było dziś żadnych utrudnień. Pociąg może się minutkę spóźnił, ale za to był pusty, ponieważ dołożono kursów - zauważa - A jest to przecież najbardziej - obciążona linia między Gliwicami a Sosnowcem - dodaje.

ZOBACZ KONIECZNIE:
Nowy rozkład jazdy PKP od 9 marca NAJWAŻNIEJSZE ZMIANY

Zdaniem pasażerów, poranne połączenia zostały uzupełnione dodatkowymi pociągami, przez co nie ma problemu zajęciem miejsca. - Przewoźnik stanął na wysokości zadania. Gorzej jest po południu, bo tutaj nadal pozostało niejednokrotnie tylko po jednym pociągu na godzinę - dodaje Brom. Zmian właściwie nie odczuły Maria Wudyka i Monika Kucharska, studentki z Bielska Białej - Jeździmy na trasie z Bielska do Katowic codziennie. Tutaj niewiele się zmieniło. Przynajmniej dzisiaj nie widzimy różnicy. Zobaczymy co będzie w piątek, wówczas jest najwięcej pasażerów - dodają.

Żadnych pozytywów w zmianie rozkładów nie widzi natomiast pan Jacek z Pszczyny. - Od 40 lat jeżdżę pociągami, i z tego co obserwuję, wszystkie zmiany mają na celu tylko to, żeby było mniej pasażerów, a w rezultacie mniej połączeń - skarży się. Mniej sceptycznie do kolei podchodzą tyszanki Marta i Ada uczące się w Katowicach. - Na naszej trasie Tychy - Katowice nic się nie zmieniło. Na pewno nie ubyło połączeń - zauważają licealistki. - W dalszym ciągu jednak po południu brakuje dodatkowych pociągów. Np. o 15.45, kiedy często wracamy, jest strasznie ciasno - dodają.

Pasażerowie zwracają uwagę, że sukcesem jest już fakt, że udało się uniknąć chaosu, wielu z nich wciąż nie darzy Kolei Śląskich zaufaniem po wpadce podczas debiutu spółki w 2012 roku, który zakończył się totalnym paraliżem na śląskich torach.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera