Kazimierz D. nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że informowany był jedynie o krótkotrwałych i szybko likwidowanych wzrostach stężenia metanu. Sam nie miał obowiązku sprawdzania stężeń niebezpiecznych gazów. Do tego wyznaczone były odpowiednie osoby.
Na początku i na końcu składania wyjaśnień złożył hołd rodzinom poległych górników.
21 listopada 2006 roku w wyniku wybuchu metanu i pyłu węglowego w kopalni Halemba zginęło 23 górników.