- „Pan Wojciech będzie wiedział co z tym zrobić!” - powiedział nieznajomy i zostawił siostrze w Żarkach niecodzienne znalezisko. Skąd, gdzie, jak, kiedy? - nie wiadomo... – informuje Wojciech Mszyca, żarczanin, dzisiaj mieszkaniec Katowic, ale przez dekady dbający o lokalne pamiątki, w tym żydowskie ślady pamięci. - Przyniesiona żeliwna macewa jest nieduża – 34,5 x 63,5 cm, kompletna, ale z trzema „dziurami” niewiadomego pochodzenia.
Nagrobek jest poświęcony chłopcu w wieku szkolnym o imieniu Haim, który był synem rebai Zvi Hirscha. Dziecko zmarło w dniu 28.06.1906. Macewa wkrótce trafi do lapidarium żareckiego cmentarza. Na kirkucie w 2014 r. zamontowano trzy odnalezione w Żarkach w dzielnicy Leśniów żeliwne macewy. W 2018 do lapidarium trafiła czwarta, która znajdowała się w prywatnej stodole na terenie miasteczka. Wojciech Mszyca wspólnie z brygadą UMiG zamontował ją w lapidarium. Iseec Opler z Izraela ufundował tablicę z hebrajskim tekstem, Paweł Nowakowski przytwierdził, a tłumaczenie wykonał prof. Marcin Wodziński.
Wojciech Mszyca swoje prace wykonuje społecznie. W lipcu tego roku młody mieszkaniec Żarek Piotr Zamorski rozpoczął prace przy odsłanianiu macew i uczynieniu cmentarza bardziej przejrzystym. Obydwóch panów łączy zamiłowanie do historii, lokalnego dziedzictwa oraz społecznej pracy.
Przekazy historyczne świadczą, że na żareckim kirkucie przed II wojną światową mogłoby być znacznie więcej macew. Wspomina się o około 100 takich nagrobkach. Niemcy nakazali demontaż i wywózkę na przetopienie. Po 75 latach od zakończenia wojny nadal odkrywane są pamiątki z przeszłości. Kirkut w Żarkach został założony w 1821 r. był trzecim z kolei kirkutem w Żarkach, rozciągając się - po późniejszej rozbudowie - na powierzchni 1,5 ha. Liczy ponad 110 macew. Jest największy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. W Polsce tylko w niespełna dziesięciu miejscach spotyka się macewy żeliwne, w tym w Żarkach.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?