18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny wyrok na "Krakowiaka"

Aldona Minorczyk-Cichy
Janusz T. na ławie oskarżonych
Janusz T. na ławie oskarżonych Fot. ARC
Katowicki Sąd Apelacyjny prawomocnie skazał na 12 lat Janusza T. pseud. "Krakowiak".

Zdaniem śledczych szefował on jednej z największych i najgroźniejszych grup przestępczych w kraju. Do 1999 roku trząsł półświatkiem w niemal całej południowej Polsce.

Trzynastu innych oskarżonych dostało od roku i 3 miesięcy do 12 lat więzienia. Cześć zarzutów zbada ponownie sąd I instancji.

Rok temu katowicki Sąd Okręgowy skazał Janusza T. na 14 lat więzienia. Po zaskarżeniu tego orzeczenia przez obrońców, apelacja uchyliła cześć zarzutów, m.in. wobec "Krakowiaka".

W sumie przeciw "Krakowiakowi" i jego grupie trafiło do sądu 20 aktów oskarżenia. W trwającym siedem lat procesie sąd wymierzył T. karę 25 lat z możliwością warunkowego zwolnienia po 20 latach. Na ławie oskarżonych zasiadało w tym procesie ponad 30 oskarżonych o zabójstwa, rozboje, handel bronią i narkotykami.

Grupa "Krakowiaka" zmonopolizowała świat przestępczy na Górnym Śląsku. Janusz T. miał szerokie wpływy w Małopolsce, dawnym województwie częstochowskim, na Opolszczyźnie i Podbeskidziu. Działające tam grupy sowicie mus się opłacały za to, że pozwalał im działać.

Struktura grupy przypominała włoską mafię, ale miała charakter typowo bandycki. Pieniędzy nie lokowano w inwestycje. Za to "Krakowiaka" traktowano jak wyrocznię. Całowano go po rękach, oddawano hołd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!