Zdaniem śledczych szefował on jednej z największych i najgroźniejszych grup przestępczych w kraju. Do 1999 roku trząsł półświatkiem w niemal całej południowej Polsce.
Trzynastu innych oskarżonych dostało od roku i 3 miesięcy do 12 lat więzienia. Cześć zarzutów zbada ponownie sąd I instancji.
Rok temu katowicki Sąd Okręgowy skazał Janusza T. na 14 lat więzienia. Po zaskarżeniu tego orzeczenia przez obrońców, apelacja uchyliła cześć zarzutów, m.in. wobec "Krakowiaka".
W sumie przeciw "Krakowiakowi" i jego grupie trafiło do sądu 20 aktów oskarżenia. W trwającym siedem lat procesie sąd wymierzył T. karę 25 lat z możliwością warunkowego zwolnienia po 20 latach. Na ławie oskarżonych zasiadało w tym procesie ponad 30 oskarżonych o zabójstwa, rozboje, handel bronią i narkotykami.
Grupa "Krakowiaka" zmonopolizowała świat przestępczy na Górnym Śląsku. Janusz T. miał szerokie wpływy w Małopolsce, dawnym województwie częstochowskim, na Opolszczyźnie i Podbeskidziu. Działające tam grupy sowicie mus się opłacały za to, że pozwalał im działać.
Struktura grupy przypominała włoską mafię, ale miała charakter typowo bandycki. Pieniędzy nie lokowano w inwestycje. Za to "Krakowiaka" traktowano jak wyrocznię. Całowano go po rękach, oddawano hołd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?