Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komentarze po zatrzymaniu Bartłomieja M. i Mariusza Antoniego K. Zarząd Polskiej Grupy Zbrojeniowej wydał oświadczenie

MJ
Były rzecznik MON - Bartłomiej M. oraz były poseł PiS - Mariusz Antonii O, a także były członek zarządu PGZ oraz trzech byłych pracowników MON zostało zatrzymanych przez CBA. Śledztwo Centralnego Biura Antykorupcyjnego dotyczy dotyczy niegospodarności, powoływania się na wpływy oraz fałszowania dokumentów przy okazji zawierania umów przez spółkę PGZ S.A. - - To, że pan Misiewicz powoływał się na wpływy i kreował się na największego polityka w Polsce, to wiedzieliśmy kiedy pracował w MON - mówi na antenie RMF FM Małgorzata Kidawa-Błońska.

CBA zatrzymało Bartłomieja M. i Mariusza Antoniego K.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało sześć osób w śledztwie dotyczącym niegospodarności, powoływania się na wpływy oraz fałszowania dokumentów przy okazji zawierania umów przez spółkę PGZ S.A.

W gronie zatrzymanych jest były rzecznik MON Bartłomiej M., były poseł PiS Mariusz Antoni K., były członek zarządy spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej, a także trzej byli pracownicy MON oraz spółki PGZ.

CBA informuje, że wszyscy zatrzymani zostaną przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, gdzie usłyszą zarzuty. Biuro Antykorupcyjne prowadzi także przeszukania ponad 30 lokalizacji.

- W ocenie śledczych doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej - podkreśla CBA.

Oświadczenie PGZ po zatrzymaniu byłego rzecznika MON - Bartłomieja M.

W związku z czynnościami realizowanymi przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Zarząd PGZ S.A. ściśle współpracuje ze wszystkimi służbami państwowymi i organami ścigania realizującymi postępowanie.
Zarząd PGZ S.A. z pełną determinacją wprowadza zmiany, które mają zapobiegać nadużyciom i nieprawidłowościom. Wdrażany jest kompleksowy system bezpieczeństwa i zapobiegania stratom, obejmujący wszystkie podmioty Grupy Kapitałowej PGZ.
W grudniu 2018 r. Zarząd PGZ S.A. przyjął Kodeks Grupy Kapitałowej, który wprowadzi jednolite standardy zarządzania i skuteczny nadzór nad procesami biznesowymi w spółkach zależnych. Obecnie Kodeks jest sukcesywnie wprowadzany przez rady nadzorcze i walne zgromadzenia poszczególnych spółek.
Celem podjętych działań jest profesjonalizacja działalności Grupy PGZ, której efektem będzie stworzenie sprawnie zarządzanego podmiotu.

Zatrzymanie Bartłomieja M. KOMENTARZE

Do zatrzymania Bartłomieja M. i Mariusza Antoniego K. na antenie RMF FM odniosła się Małgorzata Kidawa-Błońska (PO).

- To, że pan Misiewicz powoływał się na wpływy i kreował się na największego polityka w Polsce, to wiedzieliśmy kiedy pracował w MON – powiedziała wicemarszałek Sejmu. Dodała także, że "jego zachowanie budziło wiele wątpliwości. Będziemy się temu przyglądać".

- Dzisiaj w Polsce wszyscy są równi wobec prawa i nie ma żadnej taryfy ulgowej. Jeśli ktoś łamie prawo, musi liczyć się z konsekwencjami - mówił z kolei na antenie radia Zet szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Polityk partii rządzącej mówił także, że "W Ministerstwie Obrony Narodowej pracuje ponad 1,5 tysiąca osób, więc trudno oczekiwać, że minister ma wiedzę na temat każdego z pracowników, natomiast każdy urzędnik, każdy polityk Prawa i Sprawiedliwości uważnie śledzi informacje tego typu, które pojawiły się dzisiaj rano"

- Prezes Jarosław Kaczyński wielokrotnie mówił, że nie będzie świętych krów. Wszyscy wobec prawa są równi bez względu na legitymacje i sympatie polityczne.Tak wygląda różnica w standardach rządzenia, pomiędzy PIS i PO. Jesteśmy wiarygodni. - napisała na Twitterze rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości

Tomasz Piątek o zatrzymaniu Bartłomieja M.

Do sprawy zatrzymania byłego rzecznika MON odniósł się również Tomasz Piątek, autor książek "Macierewicz i jego tajemnice" i "Macierewicz. Jak to się stało".

- To straszne, co zrobił Antoni Macierewicz temu młodemu człowiekowi, czyniąc go dygnitarzem, któremu salutują oficerowie. Mam nadzieję, że w tym śledztwie poza wątkami korupcyjnymi zostaną zbadane powiązania Antoniego Macierewicza i Bartłomieja M. z Rosją - komentuje WP Tomasz Piątek.

- Wygląda na to, że Jarosław Kaczyński i szef CBA Mariusz Kamiński chcą poskromić Antoniego Macierewicza i powstrzymać go przed przejściem na prawo, albo do nowej partii ojca Rydzyka lub prorosyjskiej koalicji stworzonej przez Janusza Korwin-Mikkego, Grzegorza Brauna, narodowców od Roberta Winnickiego i środowiska posła Liroya - ocenia dla WP Tomasz Piątek. - Można wywnioskować, że Antoni Macierewicz na serio rozważał taki ruch, bo Jarosław Kaczyński był dla niego zbyt mało prorosyjski, zbyt słabo proputinowski - dodaje.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Choroby zakaźne - oni pamiętają! Film Śląskiej Izby Lekarskiej

TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo