Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kompania Węglowa szuka oszczędności, więc chce oddać swoją siedzibę

Michał Wroński
Ponad sto lat historii. zawsze związany z górnictwem. oto przeszłość gmachu przy ul. powstańców 30 w Katowicach:1949 - 1987Po II wojnie światowej w budynku mieściły się resorty związane z energetyką oraz przemysłem wydobywczym (najczęściej było to Ministerstwo Górnictwa i Energetyki).
Ponad sto lat historii. zawsze związany z górnictwem. oto przeszłość gmachu przy ul. powstańców 30 w Katowicach:1949 - 1987Po II wojnie światowej w budynku mieściły się resorty związane z energetyką oraz przemysłem wydobywczym (najczęściej było to Ministerstwo Górnictwa i Energetyki). arc
Na ponad stuletni gmach przy ul. Powstańców w Katowicach ochotę ma komenda miejska policji. Władze Kompanii Węglowej liczą, że dzięki wyprowadzce zaoszczędzą. Jeśli nawet, to bardzo niewiele.

Na pierwszy rzut oka pomysł wygląda bardzo logicznie. Skoro walcząca o przetrwanie Kompania Węglowa szuka pieniędzy ograniczając inwestycje w kopalniach, to trudno się dziwić, że chce się również pozbyć olbrzymiego gmachu w centrum Katowic. Ponad stuletni budynek przy ul. Powstańców prezentuje się bardzo dostojnie, ale na taką prezencję mogą sobie pozwolić firmy z odpowiednio wypchanym portfelem, a nie ponad miliardowym długiem i realną perspektywą plajty. Ktoś, to znajduje się w takiej sytuacji jak obecnie KW być może powinien poszukać sobie innego lokum. Pytanie tylko, czy taka zamiana faktycznie coś da?
Policja chce przejąć, ale nie kupić. Minister zadecyduje.

O pomyśle wyprowadzenia Kompanii z jej dotychczasowej siedziby poinformował dziennikarzy kilka tygodni temu jej prezes, Krzysztof Sędzikowski. Jak dodał wartość budynku została oszacowana na 28 mln złotych, a roczne koszty jego utrzymania na 1,5 mln zł. I najważniejsze.

- Mamy chętnego - zdradził prezes Sędzikowski. Tym chętnym jest katowicka policja. Oficjalnie potwierdza to zresztą rzecznik KMP w Katowicach, kom. Jacek Pytel.

- Tam mielibyśmy lepsze warunki lokalowe aniżeli w obecnej siedzibie przy ul. Lompy. Także petenci mieliby do nas bliżej, mieścilibyśmy się przecież bliżej centrum miasta - tłumaczy Pytel. Zastrzega przy tym, że policja - owszem - chciałaby przejąć budynek, ale nie zamierza go kupować.

To możliwe, ale wymaga decyzja ministra skarbu, bo to ten właśnie resort formalnie jest właścicielem gmachu. W ramach rozliczeń jakiś zobowiązań finansowych ministerstwo mógłoby przekazać obiekt do dyspozycji wojewody, a ten z kolei policji w Katowicach. Tak przynajmniej wyobrażają to sobie sami policjanci.

- Taka procedura już się rozpoczęła i obecnie jest w toku - informuje Tomasz Głogowski, rzecznik Kompanii. Kiedy się zakończy? Nie wiadomo. Nie wiadomo zresztą, czy w ogóle się zakończy, bo lada dzień zmieni się kierownictwo resortu, a nie jest powiedziane, że nowe władze nie uznają, iż - ze względów wizerunkowych - lepiej jednak nie opuszczać budynku przy ul. Powstańców.

Dlatego też w Kompanii jak na razie nikt się nie pakuje i nie szykuje do wyprowadzki. Choć - jak przyznaje Tomasz Głogowski - poszukiwania nowej siedziby już się rozpoczęły.

- Prowadzone były w Katowicach, ale do tej pory żadna lokalizacja nie została jeszcze wybrana - informuje Głogowski.

Potrzeba półtora miliarda, zaoszczędzą 300 tysięcy

Jakie wymogi powinna spełniać przyszła siedziba Kompanii? Po pierwsze musi pomieścić ok. 800 - 900 osób, bo tyle obecnie pracuje w budynku przy ul. Powstańców (nawet zakładając, że księgowość się odłączy, to i tak nie da się pomieścić personelu w jakiejś małej klitce). Zdaniem specjalistów od rynku nieruchomości oznacza to, że potrzeba minimum 3200 - 3600 metrów kwadratowych. Ile trzeba będzie zapłacić za lokum w Katowicach dla takiej liczby pracowników? To zależy od dokładnej lokalizacji - na tle Warszawy, czy Wrocławia stawki za wynajem w stolicy naszego regionu nie są duże, ale i tak zaczynają się od 20 zł za metr kwadratowy, by w centrum i okolicach SCC sięgnąć 100 złotych. Klimatyzacja, inne elementy podwyższające standard - to wszystko jest dodatkowo płatne.

- W praktyce stawki zawsze jeszcze się negocjuje, ale można przyjąć, że trzeba być gotowym na wydatek rzędu ok. 80 zł miesięcznie za metr kwadratowy - usłyszeliśmy w jednym z katowickich biur pośrednictwa nieruchomości. A jeśli tak, to biorąc pod uwagę potrzebby metraż i stawki za wynajem uzyskujemy kwotę ponad 3 milionów złotych rocznie.

W samej Kompanii panuje jednak przekonanie, że wyprowadzka się opłaci. Jak można usłyszeć, że roczne koszty utrzymania nowej siedziby powinne zamknąć się w kwocie ok. 1,2 miliona złotych. Czyli spółka ma szansę zaoszczędzić ok. 300 tysięcy złotych w skali roku.

Gdyby to była firma z sektora małych i średnich przedsiębiorstw to taka kwota mogłaby robić wrażenie. Nie jednak w przypadku koncernu, który na przetrwanie potrzebuje półtorej miliarda złotych. Zresztą wystarczy zestawić dwie liczby - szacowane oszczędności i średnie wynagrodzenie na powierzchni, które w ubiegłym roku wynosiło ponad 5100 zł brutto. Wówczas okaże się, że skutkiem wyprowadzki z budynku przy ul. Powstańców spółka zaoszczędzi mniej więcej tyle ile w skali roku wydaje na pensje dla pięciu pracowników powierzchni (choć oczywiście kluczowe może tu nie być nie te 300 tys. zł. rocznie, ale 28 mln zł, które ma szansę zniknąć z listy wierzytelności spółki).

Policję czekają rozmowy z konserwatorem zabytków

Wróćmy jeszcze na moment do katowickiej policji. Faktem jest, że warunki w gmachu przy ul. Lompy są - mówiąc eufemistycznie - dalekie od ideału. Faktem też jest, że o ewentualnej przeprowadzce w bardziej dogodne miejsce mówiło się od dawna, lecz chęci miały się nijak do możliwości finansowych stołecznej komendy. Koszt przystosowania obecnej siedziby KW do nowej funkcji ma być relatywnie niewielki (zwłaszcza, że ma się do tego dołożyć miasto), choć i tu czai się pewna pułapka. Ponad stuletni budynek, postawiony tu jeszcze w czasach, gdy znaczna część śląskich kopalń należała do książęcej rodziny von Pless znajduje się bowiem pod ochroną konserwatorską. Nie figuruje co prawda w rejestrze zabytków, ale jest wpisany do ewidencji zabytków i jako zabytek znajduje się też w planie zagospodarowania przestrzennego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty