Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komu przekażemy 1,5 proc. podatku? Lokalne fundacje i stowarzyszenia walczą o nasze wsparcie. Czy warto im pomagać?

Monika Krężel
Monika Krężel
Wiele organizacji, w tym także te zajmujące się bezdomnymi zwierzętami, liczy na naszą pomoc
Wiele organizacji, w tym także te zajmujące się bezdomnymi zwierzętami, liczy na naszą pomoc Fot. Piotr Krzyżanowski
Stowarzyszenia i fundacje w naszym regionie funkcjonują dzięki darowiznom i wpływom z przekazywanego im - od tego roku - 1,5 procenta podatku. Z tych środków mogą się nie tylko utrzymać, ale i pomagać najbardziej potrzebującym. Fundacje prowadzą schroniska dla zwierząt, hospicja, organizują zajęcia dla dzieci i seniorów, wspierają osoby niepełnosprawne, pomagają utrzymać się na rynku pracy. Pamiętajmy o nich nie tylko w czasie składania deklaracji podatkowych.

W Polsce działa około 100 tys. organizacji pozarządowych - stowarzyszeń i fundacji. Nie wszystkie mają status organizacji pożytku publicznego (OPP), dzięki czemu mogą starać się o przekazywanie im 1,5 proc. podatku. Często ledwo wiążąc koniec z końcem, robią fantastyczne rzeczy dla mieszkańców woj. śląskiego.

Opieka nad zwierzętami. Bardzo wiele kosztuje

Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami „Nadzieja na Dom” wspiera nie tylko schronisko dla bezdomnych zwierząt w Sosnowcu, ale i szereg innych działań związanych z ograniczeniem bezdomności zwierząt i opieką nad nimi.

- Nasze stowarzyszenie utrzymuje się z darowizn oraz z przekazywania wcześniej 1 proc. podatku. Ten 1 procent zbieramy od 2012 roku, jest to dla nas ogromne wsparcie - mówi Aleksandra Szczęśniak, wiceprezes stowarzyszenia. - Jeżeli chodzi o sosnowieckie schronisko, to te środki przekazujemy na wolontariat oraz opiekę weterynaryjną. Poza tym wpływy są przekazywane także na inne cele. Jest to np. opieka nad kotkami z przytuliska „Kocia Chatka”, gdzie koty po zabiegach i leczeniu czekają na nowe domy lub wypuszczenie na wolność. Środki są też przeznaczane na kastrację wolno żyjących kotów - wylicza.

Aleksandra Szczęśniak podkreśla, że w stowarzyszeniu wszyscy są wdzięczni podatnikom, że o nich pamiętają.

- Ten kiedyś 1 procent, a w tym roku 1,5 procenta to podstawowy silnik naszego działania - mówi. - Dzięki wpływom udaje się sfinansować ponadpodstawową opiekę weterynaryjną, wizyty u specjalistów, kardiologa, okulisty, ortopedy, rehabilitację, a także kosztowne zabiegi i operacje, których biedniejsi właściciele kotów czy psów nie mogą w całości sami sfinansować. Staramy się więc dorzucić coś od siebie w takich przypadkach. Ostatnio jeden z naszych podopiecznych, pies Reksio, przeszedł aż trzy operacje, bo łapka nie chciała się mu zrosnąć. Jeśli koszty zabiegów są czterocyfrowe, to nawet przeciętnie zarabiający człowiek ich nie udźwignie, a co dopiero skromna emerytka. Wszystko drożeje, więc opieka weterynaryjna także. Dlatego niezmienne dziękujemy wszystkim osobom, które o nas pamiętają. Szacujemy, że o około 40 proc. musielibyśmy zmniejszyć naszą pomoc, gdyby nie wpływy z 1 proc. Liczymy, że także w tym roku darczyńcy nas nie zawiodą - dodaje.

Kolejką wąskotorową po regionie. Warto się nią wybrać!

Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych od 2003 roku na mocy umów z władzami samorządowymi Bytomia, Tarnowskich Gór i Miasteczka Śląskiego zarządza koleją wąskotorową w naszym regionie. Warto dodać, że Górnośląskie Koleje Wąskotorowe to jedna z bardziej rozpoznawalnych atrakcji turystycznych województwa śląskiego, a zarazem najstarsza nieprzerwanie czynna kolej wąskotorowa na świecie. Ta historyczna kolej wąskotorowa łączy Bytom, Tarnowskie Góry i Miasteczko Śląskie umożliwiając dojazd, między innymi, do wpisanej na Światową Listę Dziedzictwa Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach oraz nad Zalew Nakło - Chechło. Wąskotorówka jest członkiem Szlaku Zabytków Techniki od momentu jego powstania.

Jej pasjonaci dwoją się i troją, by kolej dalej była wizytówką regionu, by korzystało z niej jak najwięcej turystów, a parowozy i pociągi pozostały w dobrym stanie technicznym. W tym roku przypada 170. rocznica powstania Górnośląskich Kolei Wąskotorowych oraz 20. rocznica rozpoczęcia działalności Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.

- Utrzymujemy się ze sprzedaży biletów za przejazdy koleją, darowizn, startujemy w konkursach, żeby uzyskać dotacje, a za pośrednictwem Centrum Rozwoju Lokalnego z Zawiercia zbieraliśmy też 1 proc. W tym roku też będzie to możliwe, chętni będą mogli nam podarować 1,5 proc. podatku, wpisując tylko jako cel szczegółowy nasze stowarzyszenie - mówi Paweł Niemczuk, pełnomocnik zarządu, dyrektor ds. administracyjnych w Stowarzyszeniu Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. - Poza tym nasze pociągi przez cały rok można wynająć na uroczystości rodzinne, wesela, imprezy firmowe. Niewiele osób o tym wie, że jest to możliwe, że pociąg pełen gości może wyruszyć w trasę - opowiada.

Od czasu do czasu udaje się stowarzyszeniu zrealizować projekt, dzięki wsparciu grupy darczyńców. Tak było z parowozem „Rysiem”, który pojawił się na wąskich torach ponownie po blisko czterdziestu latach. Ten zabytek techniki, choć ma ponad siedemdziesiąt lat, przez cały sezon 2022 dzielnie prowadził pociągi pomiędzy Bytomiem, Tarnowskimi Górami a Miasteczkiem Śląskim, przyciągając rzesze turystów z bliższych i dalszych rejonów Polski i Europy. Przywrócenie parowozu do ruchu było możliwe dzięki finansowemu zaangażowaniu władz Bytomia, Fundacji Orlen, Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, przeszło 200 indywidualnych darczyńców, którzy wsparli przedsięwzięcie za pośrednictwem portalu Zrzutka.pl oraz kilku górnośląskich firm.

Kolej wąskotorowa działa także dzięki wsparciu samorządów - Bytomia, Tarnowskich Gór i Miasteczka Śląskiego. Oprócz samorządów wąskotorówkę wsparło też wiele firm. Największymi darczyńcami były Polskie Linie Kolejowe, które przekazały kilkadziesiąt ton szyn kolejowych i elementów mocujących oraz Spółka Restrukturyzacji Kopalń, która podarowała kilkanaście unikatowych przemysłowych wagonów, kilka kopalnianych lokomotyw oraz kilometr toru.

W ubiegłym roku wąskotorówka przewiozła 21017 podróżnych i był to wzrost o 8 proc. w porównaniu z poprzednimi latami. - Zachęcamy turystów do przejażdżek koleją od maja do połowy września. Im więcej sprzedamy biletów, tym więcej uzyskamy środków na utrzymanie wąskotorówki - mówi Paweł Niemczuk.

Korzystają całe rodziny

Od ponad 10 lat w Chorzowie działa Fundacja Park Śląski. Ma ofertę dla młodszych i starszych mieszkańców naszego regionu, zajmuje się edukacją ekologiczną oraz ochroną przyrody na terenie Parku Śląskiego. Z Fundacją współpracuje blisko 100 wolontariuszy, zarówno seniorów, jak i młodych ludzi. Wolontariusze przeprowadzają ekopatrole, uczestniczą w akcjach sadzenia drzew i kwiatów, wieszają budki lęgowe oraz budują hotele dla pszczół.

W ramach fundacji działa m.in. Parkowa Akademia Wolontariatu - to ewenement na skalę całej Polski. Jej członkowie - seniorzy są aktywni, ciekawi świata i pomagają przy każdej parkowej akcji. Poza tym biorą udział w zajęciach sportowych, komputerowych czy nauki języków obcych.

Fundacja prowadzi bezpłatne zajęcia przyrodnicze i ekologiczne (laboratoryjne i w terenie); w poprowadzonych przez nią warsztatach wzięło już udział kilkadziesiąt tysięcy uczniów.

- Ogromnym zainteresowaniem wśród dzieci i młodzieży cieszą się organizowane przez nas półkolonie w czasie ferii zimowych i wakacji - mówi Agnieszka Wizner, prezes Fundacji. - W tym roku ruszyliśmy także z projektem zatytułowanym „Z Parkiem Śląskim na Ty!”. To oferta dla szkół podstawowych i średnich, dzięki której dzieci i młodzież spędzą jeden dzień w naszym Parku. Przygotowaliśmy dla nich między innymi gry terenowe, warsztaty, wykłady, pokazy w Planetarium Śląskim. Do końca czerwca w każdy czwartek gościć więc będziemy uczniów, z czego bardzo się cieszymy. Co więcej, ten projekt okazał się strzałem w dziesiątkę, gdy opublikowaliśmy jego założenia, w ciągu tygodnia mieliśmy już mnóstwo zgłoszeń - opowiada.

W ofercie Fundacji są także zajęcia dla dzieci „Leśne harce” oraz dla całych rodzin - „Rodzinne harce”. Te ostatnie są odpłatne, podobnie jak półkolonie dla dzieci czy projekt „Z Parkiem Sląskim na Ty”, chodzi o pokrycie m.in. kosztów zakupów materiałów potrzebnych do prowadzenia warsztatów, pokazów i zajęć edukacyjnych czy prowadzących edukatorów.

- Utrzymujemy się z darowizn, startujemy w konkursach, staramy się zdobyć granty na działalność. Pomaga nam Park Śląski, gdzie mamy siedzibę, ta instytucja nas też promuje. Mamy partnerów biznesowych, z którymi mocniej współpracujemy. Przykładowo teraz, przygotowujemy dla firm świąteczne paczki, w skład których wchodzą m.in. rzeczy przygotowane podczas zajęć z rękodzieła, świece, papier czerpany. I dochód ze sprzedaży takich paczek przeznaczymy na naszą działalność. Staramy się wprowadzać nowe rzeczy, odświeżyć ofertę dla wszystkich mieszkańców regionu, gdyż czasy dla fundacji są dzisiaj trudne. Od roku, odkąd trwa wojna w Ukrainie, część wsparcia została skierowana na pomoc uchodźcom. Oni jej też potrzebują, więc tradycyjne stowarzyszenia i fundacje muszą szukać także innych form działalności i pozyskiwania sponsorów - podkreśla.

Ile przekazaliśmy?

Warto wiedzieć, że rok temu w województwie śląskim 1% podatku przekazało prawie 2 mln podatników, co spowodowało, że nasze województwo zajęło 2 miejsce w skali całego kraju. Kwota, jaka została przekazana, to prawie 130 mln zł.

W 2022 roku blisko 16 mln podatników na terenie całego kraju zdecydowało się wesprzeć 1% podatku należnego wybrane przez siebie organizacje pożytku publicznego. 1% mogli przekazać podatnicy, którzy swoje dochody za 2021 r. rozliczali m. in. na zeznaniach PIT-36, PIT-37, PIT-38, PIT-39, ale również emeryci, którzy wypełnili oświadczenie PIT-OP. Łączna kwota, jaką otrzymały OPP z rozliczeń za 2021 r. to 1,1 mld zł.

Aktualną listę organizacji pożytku publicznego, wraz z numerami KRS, zobaczymy m.in. na stronie Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego pod adresem: www.niw.gov.pl/opp/wykaz-opp/. Są tam organizacje, które w terminie spełniły obowiązek sprawozdawczy i w stosunku do których nie została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego informacja o otwarciu likwidacji lub ogłoszenia upadłości. „Raz w miesiącu, zazwyczaj w jego pierwszej połowie, aktualizujemy wykaz i na podstawie danych z Ministerstwa Sprawiedliwości usuwamy z niego organizacje, które zostały postawione w stan likwidacji albo upadłości, utraciły status organizacji pożytku publicznego albo zostały wykreślone z Krajowego Rejestru Sądowego. Do wykazu dopisujemy organizacje, które wykażą, że niezamieszczenie w terminie zatwierdzonego sprawozdania finansowego i sprawozdania merytorycznego nastąpiło bez ich winy albo z przyczyn od nich niezależnych” - czytamy na stronie Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Wyszukiwarka umożliwia znalezienie właściwej organizacji, możliwe jest także obejrzenie OPP z poszczególnych województw.

Aby wspomóc schroniska dla zwierząt, inne fundacje, stowarzyszenia działające w naszym regionie, można wejść także na ich strony internetowe. Tam znajdziemy nie tylko potrzebne numery KRS, ale i informacje, czym się zajmują i na co przekazują oferowaną im pomoc.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera