Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komunikacja: Autobusowy savoir-vivre, czyli co z przykrym zapachem współpasażera [WYNIKI SONDY]

Łukasz Klimaniec
Co najbardziej Ci przeszkadza podczas jazdy autobusem?
Co najbardziej Ci przeszkadza podczas jazdy autobusem? Infografika Marek Michalski
O to, co irytuje i drażni pasażerów podczas jazdy autobusem, pyta w ankiecie bielski MZK. Lista uciążliwości jest długa i urozmaicona.

Które z poniższych zachowań współpasażerów jest dla Pana, Pani najbardziej uciążliwe: przykry zapach współpasażerów, czytanie gazety "przez ramię", zbyt głośne słuchanie muzyki, a może niestosowne zachowanie par? To tylko niektóre z pytań zawartych w ankiecie, jaką wśród pasażerów przeprowadza aktualnie Miejski Zakład Komunikacji w Bielsku-Białej. Choć większą jej część zajmują zagadnienia związane z częstotliwością kursów, bezpieczeństwem i poprawą jakości usług, to kwestia uciążliwego zachowania współpasażerów jest w praktyce najistotniejsza. Chodzi w końcu o komfort jazdy.

- Otrzymujemy różne sygnały od pasażerów - przyznaje Błażej Blicharski, zastępca dyrektora działu eksploatacji bielskiego MZK. - Czasem ludzie skarżą się na nieustępowanie miejsca siedzącego osobom starszym, albo osobom z dzieckiem na ręku czy kobietom w ciąży - wylicza Blicharski.

Spory problem sprawia w autobusach młodzież. Używanie wulgaryzmów w rozmowach, głośne słuchanie muzyki, najczęściej z telefonów komórkowych, a także niezdejmowanie plecaków - to inne niestosowne zachowania podczas jazdy autobusem.

- To prawda, czasem młodzież, zwykle chłopcy, lubi sobie zakląć. Siadają z tyłu, ale nikt nie zwróci im uwagi, bo każdy się boi - przyznaje Krzysztof Sumera, bielszczanin, który często korzysta z komunikacji miejskiej w Bielsku.

Co z tym zrobić? W MZK rozkładają ręce. - To sprawa kultury osobistej każdego pasażera, na którą nie mam wpływu. Ciężko dyscyplinować społeczeństwo, skoro nie jesteśmy do tego upoważnieni - mówi Blicharski.

Anna Koteras, rzecznik prasowy KZK GOP w Katowicach, przyznaje, że uciążliwości takie jak przykry zapach współpasażera czy niezdejmowanie plecaków pojawiają się w autobusach regularnie. I są trudne do rozwiązania.

- Nie wszystko da się ująć w regulaminach i paragrafach - zastrzega Koteras. - W regulaminie mamy zapis, że osoba, która ma na sobie plecak, powinna w autobusie go zdjąć. Ale jak opisać, co jest uciążliwym zapachem, a co nie jest? I czy ktoś, kto jest uciążliwy w tym rozumieniu, ma prawo do przejazdu autobusem czy nie ma?

Próbą rozwiązania sytuacji jest zwracanie uwagi na ten problem. KZK GOP corocznie we wrześniu, w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu, organizuje dla dzieci w wieku szkolnym spotkania, na których pojawiają się elementy związane z zachowaniem podczas podróży komunikacją publiczną, także wobec współpasażerów.

- To komunikacja publiczna. Wchodząc do autobusu lub tramwaju jesteśmy w grupie osób. Chodzi o to, by zachować się tak, by nie sprawiać dys-komfortu innym osobom, na przykład poprzez słuchanie muzyki przez telefon komórkowy bez słuchawek. To uciążliwe dla innych - zaznacza.
W ankiecie bielskiego MZK jako uciążliwości podane są także przepychanie się do wejścia lub wyjścia zanim wsiądą lub wysiądą inni pasażerowie, przewożenie zwierząt bez kagańca, spożywanie posiłków, kanapek lub picie napojów, w tym alkoholowych, nieużywanie zwrotów grzecznościowych "przepraszam" podczas przepychania się lub "dziękuję" po skorzystaniu z miejsca zwolnionego przez współpasażera.

Osobnym zagadnieniem jest wprowadzany nakaz wsiadania do autobusu przednimi drzwiami. Anna Koteras przyznaje, że gdy KZK GOP wprowadzał to rozwiązanie, spotkał się z protestami pasażerów.

- Takie rozwiązanie uszczelnia system kontroli i ułatwia poruszanie się pasażerom w autobusie - uważa. Co ciekawe, z takim stanowiskiem nie zgadza się Krzysztof Sumera.

- Gdyby wszyscy chcieli wsiadać przodem, to autobus miałby 10 minut spóźnienia. Wszystko idzie powoli, ktoś nie ma biletu, więc kupuje u kierowcy i robi się kolejka. W godzinach szczytu to niewykonalne - argumentuje.

Jego zdaniem kwestie bezpieczeństwa i komfortu w autobusach mogłaby rozwiązać obecność policjantów "w cywilu", którzy mogliby reagować na zakłócanie porządku.

W Bielsku-Białej w autobusach pojawiają się patrole straży miejskiej. Głównie na najdłuższej, nocnej linii, która przejeżdża przez całe miasto. Jadą nią osoby wracające z pracy, ale także z dyskotek, klubów albo udające się dopiero na dyskoteki.

Patrole przynoszą efekt, bo ilość incydentów na tych trasach spadła do zera. A co z innymi przypadkami?

- Zdrowy rozsądek i trochę życzliwości pasażerów często wystarczą - uważa Koteras.

Co nam przeszkadza?

Blisko 60 procent naszych Internautów wskazało przykry zapach współpasażera, jako największą uciążliwość w autobusie komunikacji miejskiej.

W sondzie, jaką zamieściliśmy na naszej stronie internetowej dziennikzachodni.pl, najmniej uciążliwe, według naszych Internautów, jest przewożenie przedmiotów gabarytowych, żucie gumy czy przewożenie zwierząt (po 1 proc. głosujących).
Najbardziej irytuje naszych Internautów przykry zapach współpasażera (59 procent), głośne zachowanie (18 procent) oraz rozmowy przez telefon (14 procent).

Oto niektóre komentarze:

Kierowcy palą papierosy w czasie jazdy!!! Jeden wielki smród w i tak śmierdzących i brudnych autobusach! Jak to się ma do zakazującej tego ustawy?! Czy autobus to nie miejsce publiczne?! Co na to ich przełożeni i policja?! Ani ja, ani moje dzieci nie mamy zamiaru tego wąchać i wdychać. Alek

Poranny kurs i autobus pełen ludzi ubranych już w ciuchy robocze... brudne, przepocone, śmierdzące... prosto z budowy czy warsztatu samochodowego... Alfred

Przede wszystkim menele uprzykrzają nam życie. Druga sprawa to temperatura. Wielu kierowców nie potrafi się dostosować, albo po prostu nie mają takiego sprzętu. Kiedy jest mróz, w autobusie jeszcze zimniej, a jak na dworze 35 stopni, to w autobusie ogrzewanie włączone. wajdziołek

A co Was najbardziej irytuje? Z jakimi uciążliwościami spotykacie się w komunikacji miejskiej? Piszcie


*Najlepsze prezenty na Walentynki DLA NIEGO I DLA NIEJ
*SOCZI 2014 - IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*Poseł Pawłowicz: Europa jest domem publicznym, w którym wszystko wolno
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!